- Analizy transakcji zawieranych na największych krajowych rynkach, zarówno pierwotnym, jak i wtórnym, pokazuje, że najczęstszym przedmiotem obrotu są małe mieszkania dwupokojowe - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń z firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami Emmerson. - Można zatem stwierdzić, że takie są realne możliwości nabywcze klientów. Tymczasem deklarowane preferencje potencjalnych nabywców wydają się od nich znacząco odbiegać - dodaje Skoczeń.
Jego zdaniem choć rozbieżność między popytem deklarowanym a realnym nie powinna dziwić, to zaskakiwać musi skala tej rozbieżności. - Większość nabywców, przynajmniej na początku poszukiwań, zakłada optymistyczny scenariusz znalezienia mieszkania, które spełni ich wszystkie oczekiwania. - Kompromisy wchodzą w grę dopiero wtedy, gdy założona konfiguracja parametrów (np. oczekiwana powierzchnia i nieprzekraczalny poziom ceny) daje małe szanse na znalezienie poszukiwanej nieruchomości - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń.
Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty przeanalizował wstępne parametry poszukiwań określone przez popytowych klientów spółki zarejestrowanych w tym roku.
- Badania deklaracji potencjalnych nabywców nieruchomości wskazują, że najchętniej kupilibyśmy mieszkania dwu - lub trzypokojowe. Jeśli jednak przeanalizujemy preferencje dotyczące powierzchni, to okazuje się, że na poziomie deklaracji największym zainteresowaniem nabywców cieszą się nie najmniejsze mieszkania, ale co najmniej średniej wielkości - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń.
Przykładowo w Warszawie minimalna poszukiwana powierzchnia (średnia wartość obliczona dla wszystkich badanych, którzy określili ten parametr) wynosiła aż 54 mkw. W pozostałych badanych miastach minimalna poszukiwana powierzchnia mieszkania mieściła się w przedziale między 40 a 50 mkw.
- Zaskoczenie budzić mogą również zadeklarowane kwoty przeznaczone na zakup mieszkania. W stolicy maksymalna akceptowana cena nieruchomości wynosiła prawie 590 tys. zł, zaś w pozostałych miastach mieściła się w przedziale od około 280 do około 380 tys. zł - mówi Skoczeń.
Badaniem objęto również klientów zainteresowanych zakupem najbardziej ekskluzywnych apartamentów o wartości nierzadko przekraczającej 1 mln zł.
Jakie mieszkania chcemy kupować
W stolicy maksymalna akceptowana cena nieruchomości to prawie 590 tys. zł. W pozostałych miastach klienci chcą wydać do 380 tys. zł.
- Analizy transakcji zawieranych na największych krajowych rynkach, zarówno pierwotnym, jak i wtórnym, pokazuje, że najczęstszym przedmiotem obrotu są małe mieszkania dwupokojowe - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń z firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami Emmerson. - Można zatem stwierdzić, że takie są realne możliwości nabywcze klientów. Tymczasem deklarowane preferencje potencjalnych nabywców wydają się od nich znacząco odbiegać - dodaje Skoczeń.
Jego zdaniem choć rozbieżność między popytem deklarowanym a realnym nie powinna dziwić, to zaskakiwać musi skala tej rozbieżności. - Większość nabywców, przynajmniej na początku poszukiwań, zakłada optymistyczny scenariusz znalezienia mieszkania, które spełni ich wszystkie oczekiwania. - Kompromisy wchodzą w grę dopiero wtedy, gdy założona konfiguracja parametrów (np. oczekiwana powierzchnia i nieprzekraczalny poziom ceny) daje małe szanse na znalezienie poszukiwanej nieruchomości - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń.
Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty przeanalizował wstępne parametry poszukiwań określone przez popytowych klientów spółki zarejestrowanych w tym roku.
- Badania deklaracji potencjalnych nabywców nieruchomości wskazują, że najchętniej kupilibyśmy mieszkania dwu - lub trzypokojowe. Jeśli jednak przeanalizujemy preferencje dotyczące powierzchni, to okazuje się, że na poziomie deklaracji największym zainteresowaniem nabywców cieszą się nie najmniejsze mieszkania, ale co najmniej średniej wielkości - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń.
Przykładowo w Warszawie minimalna poszukiwana powierzchnia (średnia wartość obliczona dla wszystkich badanych, którzy określili ten parametr) wynosiła aż 54 mkw. W pozostałych badanych miastach minimalna poszukiwana powierzchnia mieszkania mieściła się w przedziale między 40 a 50 mkw.
- Zaskoczenie budzić mogą również zadeklarowane kwoty przeznaczone na zakup mieszkania. W stolicy maksymalna akceptowana cena nieruchomości wynosiła prawie 590 tys. zł, zaś w pozostałych miastach mieściła się w przedziale od około 280 do około 380 tys. zł - mówi Skoczeń.
Badaniem objęto również klientów zainteresowanych zakupem najbardziej ekskluzywnych apartamentów o wartości nierzadko przekraczającej 1 mln zł.
