Reklama

Czy bez dopłat klient zapłaci ratę

Pośrednicy czekają na wiosenny wzrost sprzedaży. Na rynku jest wielu inwestorów kupujących za gotówkę.

Aktualizacja: 07.04.2015 07:46 Publikacja: 07.04.2015 07:41

125-metrowe mieszkanie przy ulicy Uznamskiej na Targówku właściciel wycenił na 880 tys. zł. Lokal zn

125-metrowe mieszkanie przy ulicy Uznamskiej na Targówku właściciel wycenił na 880 tys. zł. Lokal znajduje się na czwartym piętrze bloku z 2009 roku

Foto: Freedom Nieruchomości

Pierwszy kwartał na wtórnym rynku nieruchomości niespecjalnie zaskoczył pośredników. – Sensacji nie było. Ceny nadal lekko spadają, klienci wiedzą, że do kredytu trzeba mieć wkład własny, słowem – spokój – opowiada Katarzyna Liebersbach-Szarek z krakowskiego Centrum Doradców Nieruchomości.

O widocznej od ponad roku stabilizacji cen mieszkań mówi Marcin Moneta, analityk Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości (WGN). – Po dużej przecenie od czasu górki cenowej w latach 2007–2008, sięgającej nawet 20–30 proc., dzisiejsze ceny zmieniają się nieznacznie – podkreśla. – W całym minionym roku na głównych rynkach w kraju używane mieszkania albo taniały, albo drożały nie więcej niż 150–200 zł za metr.

Spokój po szaleństwie

W Krakowie, jak szacuje Katarzyna Liebersbach-Szarek, ceny mieszkań spadły nawet o 15 proc. w zależności od standardu i lokalizacji. – Najbardziej staniała wielka płyta. Moim zdaniem ceny jeszcze spadną. Pytanie tylko, o ile. Rynek jest w miarę stabilny, kwestia kredytów wyjaśniona, ustawodawca nie planuje żadnych rewolucji – zwraca uwagę pośredniczka. Jej zdaniem o ożywieniu rynku wciąż trudno mówić. – Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że ruch jest nieco mniejszy. Ale to być może efekt grudniowego szaleństwa, które ogarnęło klientów kredytowych bez wkładu własnego – zastanawia się Katarzyna Liebersbach-Szarek. – Najlepiej sprzedają się lokale w dobrej cenie i unikatowe nieruchomości. Mieszkania kupują także inwestorzy. Im trudniejszy rynek, tym są bardziej rozważni – zastrzega.

Także Marcin Moneta uważa, że za wcześnie, by mówić o zdecydowanym wzroście liczby transakcji. – Gdyby popyt na mieszkania znacznie wzrósł, odbiłoby się to na cenach, a tego nie widać – wyjaśnia analityk WGN.

W jego ocenie spory odsetek klientów stanowią inwestorzy, którzy kupują mieszkania na wynajem albo za gotówkę, albo przy niewielkim wsparciu kredytu. – Rynek najmu jest bardziej rentowny niż inne formy inwestycji kapitału, zwłaszcza lokaty i obligacje – przypomina analityk WGN. – O sporym udziale w rynku klientów z gotówką mówią sami bankowcy, którzy wskazują, że mimo słabych wyników akcji kredytowej popyt na mieszkania jest dosyć duży, co zapewniają właśnie inwestorzy posiadający kapitał.

Reklama
Reklama

Na transakcje gotówkowe zwraca uwagę także Łukasz Browarczyk, pośrednik z trójmiejskiej agencji BIG Nieruchomości. – Gwałtowny wzrost liczby zakupów za gotówkę jest największym zaskoczeniem – twierdzi. – Na rynku jest bardzo wielu klientów kupujących mieszkania na wynajem. Ich liczba stale rośnie – podkreśla pośrednik.

Mieszkania na wynajem sprzedają się także w Łodzi, choć przeważają tam kupujący lokale na własne potrzeby. Na łódzkim rynku, jak podkreśla doradca Tomasz Błeszyński, pierwszy kwartał upłynął pod znakiem przewagi podaży nad popytem. – Ceny ofertowe mieszkań jak zwykle były przeszacowane i podlegały negocjacjom. Konkurencją dla rynku wtórnego jest bogata oferta mieszkań deweloperskich – ocenia Błeszyński.

Kupuje, kto nie zdążył

Warszawski rynek mieszkań, jak mówi Marcin Jańczuk, dyrektor z Metrohouse, ożywił się w marcu. – Od kilku tygodni mamy coraz więcej pytań i spotkań z klientami. To zapowiedź, że wiosna będzie tradycyjnie okresem transakcyjnym – dodaje. Na razie najlepiej sprzedają się dwu-, trzypokojowe mieszkania w wielkiej płycie. – Średnia cena mieszkań, które znajdują nabywców w czasie nie dłuższym niż dwa miesiące, to 270 tys. zł – podaje Marcin Jańczuk. – To niewiele jak na rynek warszawski. Za 200–230 tys. zł można kupić dwupokojowe mieszkanie na jednym z blokowisk, np. na Targówku – dodaje.

Także w Warszawie konkurencją dla rynku wtórnego są mieszkania od deweloperów. – Mamy coraz większą pulę lokali, które mieszczą się w programie „Mieszkanie dla młodych" – zauważa Marcin Jańczuk.

Dodaje, że choć przed nami jeden z najlepszych transakcyjnie okresów, to popyt hamuje wymagany przy kredycie wkład własny. – Ruch jest jednak generowany także przez klientów gotówkowych zastępujących nabywców, którym wkład własny ogranicza dostęp do oferty – opowiada Marcin Jańczuk.

Według Edyty Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości pierwszy kwartał to zawsze czas wyczekiwania i na to, co się wydarzy w gospodarce, i na kształtowanie cen. – Rynek mieszkań ożywia się od marca. Liczba transakcji powoli rośnie. Zaczynają się pojawiać klienci szukający większych mieszkań. Inwestorzy preferują rynek pierwotny. Na rynku wtórnym kupują jedynie okazje – mówi Edyta Krakowiak. Jej zdaniem ceny są stabilne i taka tendencja powinna się utrzymać.

Reklama
Reklama

A Paweł Zeliaś, szef warszawskiego biura SalonDomow.pl, dopowiada, że to, iż rynek wciąż należy do kupującego, nie oznacza wcale, że mieszkania można szukać w nieskończoność. – Do głosu doszli klienci, którzy nie zdążyli kupić lokalu przed wprowadzeniem zmian w kredytowaniu. Zniecierpliwienie i zmęczenie poszukiwaniami sprzyjały szybkim decyzjom i transakcjom – zauważa Paweł Zeliaś. Jego zdaniem plany zakupu nieruchomości zaczynają realizować także klienci gotówkowi. – To transakcje zawierane z myślą o emeryturze. W tym przypadku stan mieszkania ma drugorzędne znaczenie. Najważniejsze są lokalizacja i cena – wyjaśnia szef firmy SalonDomow.pl.

Za udany uznaje pierwszy kwartał na trójmiejskim rynku Łukasz Browarczyk. – Popyt się nie zmniejszył, mimo zmian w przepisach bankowych. Dużym zainteresowaniem cieszą się niezmiennie niewielkie mieszkania dwupokojowe w bardzo dobrze skomunikowanych dzielnicach – opowiada. – Znacznie wzrósł popyt na duże lokale.

Nieruchomości
Jaki podatek od nieruchomości w 2026 roku?
Nieruchomości
Handel idzie do małych miast. Ile kosztuje powierzchnia handlowa?
Nieruchomości
Rynek mieszkań ożywi się jesienią
Nieruchomości
Polskie magazyny na celowniku inwestorów
Nieruchomości
Polacy wciąż chętnie kupują nieruchomości w Hiszpanii – znamy dane za II kwartał
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama