Przypomnijmy. Na ostatnim posiedzeniu sejmowa podkomisja, powołana do pracy nad rządowym projektem nowelizacji programu "Mieszkanie dla młodych", przyjęła zmiany dotyczące objęcia dopłatami państwa lokali używanych kupowanych na kredyt.
Teraz projekt trafi do drugiego czytania. Jeśli zostanie przegłosowany - co przed wyborami analitycy uznają za bardzo prawdopodobne - zmieni się układ sił na rynku nowych i używanych mieszkań. Co to oznacza dla klientów? Zapytaliśmy ekspertów o konsekwencje zmian. Oto komentarze.
Możliwy skok cen
Witold Bochenek, dyrektor oddziału freedom nieruchomości w Tarnowie:
- Zmiany w programie "Mieszkanie dla Młodych" to dobry pomysł, bo zwiększą atrakcyjność nieruchomości z segmentu rynku wtórnego. Pozwolą na udzielenie większej liczby kredytów hipotecznych oraz pozwolą zwiększyć konkurencyjność rynku wtórnego wobec oferty deweloperów. Kupujący wielokrotnie decydują się na gorszy standard mieszkania, ale lepszą dostępność, co jest niepodważalnym atutem mieszkań używanych. Ponadto zakup tańszego "M" do remontu na rynku wtórnym wygeneruje dodatkowy ruch na rynku budowlanym.