Zasoby nowoczesnej powierzchni logistyczno-przemysłowej w Polsce to 34 mln mkw. Za nami lata dynamicznego wzrostu, gonienia zachodniej Europy. Czas już na pytanie, czy sufit blisko? Jaki jeszcze potencjał wzrostu ma polski rynek?
Są różne szkoły. Jedna mówi, że zasoby powinno się szacować w relacji do liczby mieszkańców, czyli przy około 38 mln obywateli nasz sufit to 38 mln mkw. Tak określony potencjał jest już niewielki, do wyczerpania pewnie w dwa lata. Moim zdaniem to nie jest właściwy punkt odniesienia. Polska ze względu na położenie geograficzne to baza, która obsługuje wiele innych rynków poza macierzystym. Cała ściana zachodnia to magazyny obsługujące Niemcy i pozostałe rynki zachodnie. Północna Polska obsługuje często kraje skandynawskie. Niezmiernie istotna jest ściana wschodnia, gdzie również Accolade konsekwentnie od momentu rozpoczęcia działalności w Polsce inwestuje. Atutem Polski jest dobra infrastruktura drogowa, elastyczność rynku. O pozycji naszego rynku niech świadczy przykład: Inditex (właściciel m.in. Zary – red.) ma magazyny wyłącznie w rodzimej Hiszpanii i w Polsce.