Reklama

Czas działa na korzyść najemców

Mimo wynajęcia ponad miliona mkw. od początku roku coraz więcej czasu zajmuje szukanie chętnych na biura.

Aktualizacja: 02.11.2015 06:05 Publikacja: 02.11.2015 05:56

<Xcity Investment, spółka PKP, chce być najpotężniejszym deweloperem na rynku. Do 2018 r. planuje zr

<Xcity Investment, spółka PKP, chce być najpotężniejszym deweloperem na rynku. Do 2018 r. planuje zrealizować ponad 40 inwestycji. Na zdjęciu wizualizacja projektu budynku obok Dworca Centralnego o pow. 100 tys. mkw., za 350 mln euro.

Foto: materiały prasowe

Od I do III kwartału firmy podpisały w Polsce umowy najmu na blisko 1,1 mln mkw. powierzchni biurowej. W Warszawie zawarły kontrakty na ponad 612 tys. mkw., a w największych miastach regionalnych na przeszło 472 tys. mkw. – wynika z najnowszych danych międzynarodowej firmy doradczej JLL.

Jej analitycy podkreślają, że poza stolicą ponad 50 proc. najemców stanowiły firmy z sektora usług dla biznesu (BPO/SSC), które są pożądanym najemcą, m.in dlatego, że wynajmują duże powierzchnie.

Mimo że popyt na biura w pierwszych trzech kwartałach 2015 r. był rekordowy, to deweloperom coraz trudniej o najemców.

Grzegorz Strutyński, dyrektor handlowy i członek zarządu firmy HB Reavis Poland, uważa, że z powodu ogromnej podaży na rynku biur coraz więcej deweloperów budujących niewyróżniające się biurowce może mieć problem ze znalezieniem najemców.

– Dotyczy to również właścicieli starszych nieruchomości – dodaje Grzegorz Strutyński. Przyznaje, że czas oczekiwania na najemcę jest dziś nieco dłuższy niż jeszcze kilka lat temu, a obiekty, które w dniu otwarcia są wynajęte w 100 proc., należą dzisiaj do rzadkości. – Jestem jednak przekonany, że deweloperzy uważnie śledzący rynek i odpowiadający jego potrzebom mogą spać spokojnie. Budynki w atrakcyjnych lokalizacjach, zbudowane z najwyższej jakości materiałów i przy użyciu nowoczesnych rozwiązań technologicznych oraz ekologicznych będą w dalszym ciągu cieszyły się zainteresowaniem – podkreśla ekspert HB Reavis Poland.

Reklama
Reklama

Opowiada, że zrealizowany przez jego firmę na warszawskim Mokotowie biurowiec Postępu 14 w dwa miesiące po oddaniu do użytku został wynajęty w ponad 60 proc., a wśród jego najemców znajdują się takie firmy jak AstraZeneca czy Samsung Electronics Polska.

– Przewidujemy, że do końca roku budynek zostanie w całości wynajęty. Ogromny potencjał widzimy choćby w dynamicznie rozwijającej się branży BPO/SSC. Według prognoz ABSL zatrudnienie w tym sektorze wzrośnie do 250 tys. pracowników do roku 2020 r. A to oznacza zwiększone zapotrzebowanie na powierzchnię biurową – mówi Grzegorz Strutyński.

Jego zdaniem do nowych budynków będą przeprowadzać się również firmy, które do tej pory wynajmowały powierzchnie w obiektach o niższym standardzie.

Ważna pierwsza umowa

Tomasz Czuba, dyrektor działu wynajmu powierzchni biurowych w JLL, podkreśla, że ponieważ dziś w budowie jest aż 1,3 mln mkw. powierzchni biurowej, to konkurencja w rywalizacji o klientów będzie coraz większa. I to zarówno w przypadku nowych, jak i istniejących budynków.

– Na rynkach, na których współczynnik powierzchni niewynajętej rośnie, wydłuża się proces komercjalizacji. Najemcy nie czują presji, bo mają duży wybór. Wychodzą więc na rynek nieco później, a w trakcie poszukiwań nie muszą się spieszyć z finalizacją transakcji. Wiedzą, że czas może działać na ich korzyść – mówi Tomasz Czuba.

Opowiada, że wielu korporacyjnych najemców wykorzystuje kończące się umowy najmu w starszych biurowcach oraz dużą podaż nowych biur, chcąc skorzystać z szerszego pakietu zachęt dla firm gotowych wziąć bardzo dużo.

Reklama
Reklama

– Najemcy korzystają z okazji, aby skonsolidować swoje biura w jednym prestiżowym obiekcie. Przykładem takiej umowy jest m.in. kontrakt firmy Deloitte w powstającym Q22 – mówi ekspert JLL.

Dodaje, że jeśli właściciel nie podpisze dużych umów przednajmu na etapie budowy biurowca, musi się uzbroić w cierpliwość, bo działa na mocno konkurencyjnym rynku.

Ryzykowne spekulacje

Renata Osiecka, partner zarządzający w firmie doradczej AXI IMMO, zwraca uwagę, że obecnie brakuje na rynku biurowych projektów spekulacyjnych. – Nowo powstające obiekty są inwestycjami mającymi zagwarantowany przynajmniej częściowy przednajem. Od dawna stosowaną praktyką rynkową jest czekanie z budową na głównego najemcę, który zapełni budynek przynajmniej w 30–40 proc. – mówi Renata Osiecka.

Dodaje, że deweloper nie otrzyma finansowania, jeśli nie przedstawi kredytodawcy umów przednajmu (tzw. pre-let). Dziś w przypadku najlepszych projektów banki wymagają, aby na 30–40 proc. powierzchni deweloper miał zawarte umowy przednajmu.

– Czas oczekiwania na głównego najemcę w przypadku nowych inwestycji nie wydłużył się znacząco. Silny rozwój sektora usług dla biznesu oraz trend przenoszenia się instytucji publicznych do biurowców i konsolidacje spółek powodują, że deweloperzy skutecznie przyciągają dużych klientów. Oferują bowiem szeroki zakres zwolnień i zachęt finansowych dla pierwszego najemcy – opowiada Renata Osiecka.

Jej zdaniem nowe projekty, głównie w lokalizacjach centralnych, przejmują najemców z budynków relatywnie nowych, pięcio-, siedmioletnich, dzięki czemu zaskakująco szybko, pomimo rosnącej liczby pustostanów, się zapełniają.

Reklama
Reklama

– Na przykładzie Warszawy widać, że biurowce w takich dzielnicach jak Wola czy Ochota szybciej pozyskują najemców niż np. peryferyjny Wilanów czy Ursynów. Tam możemy się spodziewać, że komercjalizacja wydłuży się przynajmniej o 12–15 miesięcy – uważa ekspertka AXI IMMO.

Pożądane usługi dla biznesu

Rozmowa | Anna Młyniec, dyrektor działu wynajmu powierzchni biurowych i reprezentacji najemcy w JLL

Rz: Kto dziś wynajmuje najwięcej biur, jakie firmy, jakie branże?

Anna Młyniec: Od początku 2015 r. w Warszawie wynajęto ponad 612 tys. mkw., a poza stolicą 472 tys. mkw. W Warszawie widać dominację szeroko pojętego sektora usługowego (27 proc. umów), czyli firm konsultingowych, prawniczych, medialnych, doradztwa personalnego. Istotnym najemcą są również firmy z branży IT i telekomunikacji, które wynajęły około 22 proc. powierzchni.

Poza Warszawą niezmiennie dominuje sektor nowoczesnych usług dla biznesu. Na firmy z tego sektora przypadło ponad 50 proc. popytu na głównych rynkach biurowych, ale z wyłączeniem stolicy. Największy udział w ogólnym wynajmie miały firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu we Wrocławiu – około 70 proc., w Trójmieście – 63 proc., i w Łodzi – 56 proc.

Reklama
Reklama

Kto zawarł największe umowy najmu od początku tego roku?

W tym roku byliśmy świadkami wielu dużych, a nawet rekordowych, umów najmu na polskim rynku. Znaczące kontrakty podpisały w Warszawie: firma IT (22 tys. mkw. w Warsaw Spire), PZU (17,5 tys. mkw. w Konstruktorska Business Center), EY (13,5 tys. mkw. w Rondo 1), P 4 (10,2 tys. mkw. w Marynarska Business Park), Gaz-System (9,2 tys. mkw. w Cristal Park), AstraZeneca (7 tys. mkw. w Postępu 14); w Katowicach – PKP Cargo (7,6 tys. mkw. w A4 Business Park II etap), Capgemini (5,6 tys. mkw.); w Trójmieście – State Street (15 tys. mkw. w Alchemii II w Gdańsku); w Poznaniu – BZ WBK (13 tys. mkw. w Poznańskim Centrum Finansowym oraz 11,5 tys. mkw. w Business Garden Poznań).

Jaka część z powierzchni biurowej budowanej obecnie w Polsce powstaje na potrzeby najemców z sektora nowoczesnych usług dla biznesu?

Większość deweloperów realizujących nowe projekty biurowe poza Warszawą poszukuje najemców właśnie z sektora nowoczesnych usług dla biznesu.

Branża ta dynamicznie się rozwija, zatrudnienie wzrasta w tempie ok. 20 proc. rocznie, co zwiększa zapotrzebowanie na biura. Co więcej, umowy podpisywane przez centra usług biznesowych cechuje zwykle duży metraż wynajmowanej powierzchni.

Reklama
Reklama

Z wrześniowego raportu ABSL „Business Services in Central and Eastern Europe 2015" w tysiącu centrach usług z kapitałem zagranicznym w Europie Środkowo-Wschodniej pracuje 335 tys. specjalistów. Na pierwszym miejscu w regionie znajduje się Polska ze 150 tys. zatrudnionych. Dalszy dynamiczny rozwój sektora będzie zależał od umiejętności przyciągnięcia kolejnych zaawansowanych usług opartych na wiedzy oraz stworzenia dobrych warunkach do rozwoju biznesu – w tym nowoczesnych biur.

Jaką część nowoczesnej powierzchni biurowej zajmują obecnie najemcy z tego sektora w Polsce?

W całej Polsce firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu obejmują łącznie 22 proc. zajętej powierzchni. Branża ta pozostaje głównym najemcą biur poza stolicą – z udziałem (w zajętej powierzchni) na poziomie 54 proc. w Krakowie i 39 proc. we Wrocławiu.

Czy rośnie zainteresowanie mniejszymi miastami?

Centra usług już od kilku lat są motorem rozwoju rynku biurowego nie tylko na największych rynkach.

Reklama
Reklama

Do takich wschodzących lokalizacji można zaliczyć Białystok, Bydgoszcz, Kielce, Olsztyn, Opole, Radom, Rzeszów i Toruń.

—gb

Nieruchomości
Deweloperzy i długo, długo nic. Kto i gdzie buduje mieszkania w Polsce?
Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Nieruchomości
Parcela pod dom kosztuje czasem fortunę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama