Wskazała, że decyzja prezydenta rażąco narusza art. 18 ust. 6 pkt 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Wynika z niego bowiem, że zarząd wspólnoty mieszkaniowej nie jest uprawniony do wyrażania zgody na sprzedaż napojów alkoholowych w budynku mieszkalnym wielorodzinnym. Zgoda taka musi zostać wyrażona uchwałą wspólnoty mieszkaniowej. Tymczasem, jak tłumaczyła kobieta, wie, że taka uchwała nie została podjęta, bo jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, co do której terenu udzielono zezwolenia.
Te argumenty wystarczyły do przekonania SKO, które stwierdziło nieważność decyzji prezydenta. Kolegium również bowiem doszło do przekonania, że wydanie zezwolenia bez uzyskania zgody wszystkich współwłaścicieli budynku wielorodzinnego stanowi rażące naruszenie prawa.
Spółka próbowała podważyć unieważnienie, ale bez skutku. SKO przypomniało, że zgodnie z art. 18 ust. 6 pkt 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jeżeli punkt sprzedaży będzie zlokalizowany w budynku mieszkalnym wielorodzinnym do wniosku o wydanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych należy dołączyć zgodę właściciela, użytkownika, zarządcy lub administratora budynku.
W sprawie do wniosku załączono tylko umowę najmu sklepu z kwietnia 2013 r. Spółka nie przedstawiła jednak zgody wspólnoty mieszkaniowej na udzielenie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w lokalu znajdującym się jej budynku.
Spółka nie zgadzała się z unieważnieniem zezwolenia. W skardze do sądu administracyjnego przekonywała, że niedołączenie do wniosku o wydanie zezwolenia uchwały wspólnoty powinno być potraktowane jako brak formalny. Nie doszło więc do rażącego naruszenia spornego przepisu, lecz raczej przeoczenia braku kompletności wniosku. Zatem nie było podstaw, by sięgać aż po unieważnienie.
Do podobnych wniosków doszedł WSA. Podkreślił, że stwierdzenie nieważności decyzji jest nadzwyczajnym trybem wzruszenia, stanowiącym odstępstwo od zasady trwałości. Instytucja ta nie jest środkiem, za pomocą którego można wzruszać każdą wadliwą decyzję ostateczną, abstrahując od stopnia tej wadliwości.