Reklama

Firmy sprzedają jak szalone

Deweloperzy w największych miastach w kraju więcej mieszkań sprzedali w I kwartale roku - 14,3 tys. sztuk, niż wprowadzili na rynek - 13,7 tys. lokali.

Aktualizacja: 20.04.2016 15:15 Publikacja: 20.04.2016 14:55

Firmy sprzedają jak szalone

Foto: 123RF

Tak wynika z danych firmy Reas, która bada rynek pierwotny w sześciu głównych ośrodkach w kraju (w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi). Klientów nie brakuje, firmy rozpoczynają kolejne inwestycje, są pełne optymizmu. Jak długo rynek mieszkaniowy będzie na fali?

Rekord rekordów pobity

- Do końca ubiegłego roku największą liczbę mieszkań wprowadzonych na rynek w okresie 12 miesięcy odnotowano w czterech kwartałach 2007 roku. Wprowadzono wtedy do sprzedaży 53,8 tys. mieszkań. Po I kwartale br. rekord ten jest już nieaktualny. Od kwietnia 2015 do marca 2016 roku deweloperzy uruchomili sprzedaż 54,3 tys. lokali mieszkalnych, czyli o 500 jednostek więcej. Co ciekawe, sprzedaż w tym samym okresie przewyższyła podaż o 0,3 tys. wynosząc 54,7 tys. - opowiada Katarzyna Kuniewicz, partner w firmie Reas.

Z jej danych wynika, że mimo utrzymującej się niewielkiej przewagi popytu nad podażą, oferta mieszkań liczona łącznie dla Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta, Poznania i Łodzi utrzymuje się na bezpiecznym poziomie 41-51 tysięcy już od prawie dwóch lat.

- Stabilizacja rynku oddziałuje pozytywnie na nastroje kupujących, a tym samym popyt. Deweloperzy są nagradzani za dobre wyczucie potrzeb i systematyczne wprowadzanie do sprzedaży kolejnych projektów w miejsce ubywającego zasobu. Dzieje się to wszystko przy w miarę stabilnym poziomie cen i dość zróżnicowanej jakościowo ofercie. Gwałtowna zmiana któregokolwiek z tych elementów mogłaby przynieść negatywne skutki dla tej dobrze funkcjonującej machiny rynkowej - uważa Katarzyna Kuniewicz,

Reklama
Reklama

O dobrej kondycji rynku może świadczyć również fakt, że wciąż ubywa w ofercie mieszkań gotowych. Na koniec marca było ich o 10 proc. mniej niż w Reas rynkach było ich łącznie tylko 8,3 tys. (to zaledwie 17 proc. całej oferty).

Dopłaty do kredytów ciągną sprzedaż

Nie słabnie oddziaływanie, jakie wywiera na rynek program "Mieszkanie dla młodych". W ostatnim kwartale z samego tylko rynku pierwotnego wpłynęło do BGK ponad 3,5 tys. wniosków o dopłatę. Jeśli porównać tę liczbę z liczbą mieszkań sprzedanych w tym okresie, stanowiło to blisko 25 proc. wszystkich odnotowanych transakcji.

Największy wzrost liczby składanych wniosków Reas zanotował w Poznaniu (o blisko 18 proc. kwartał do kwartału). Tam też padł rekord pod względem udziału zakupów wspieranych przez MdM w liczbie mieszkań sprzedanych - 43 proc.

Zdaniem ekspertów Reasa, wspomniane przyspieszenie było niewątpliwie skutkiem konkurencji pomiędzy nabywcami na rynku pierwotnym i wtórnym odnotowanej na wszystkich sześciu rynkach.

- Jednak wyraźnie negatywny wpływ tej rywalizacji dla branży deweloperskiej zaobserwować mogliśmy jedynie w Łodzi. Liczba wniosków o dofinansowanie zakupu na rynku wtórnym złożonych w okresie dwóch kwartałów osiągnęła w tym mieście poziom zbliżony do tego jaki dla rynku pierwotnego odnotowano w całym okresie funkcjonowania programu - mówi Katarzyna Kuniewicz.

Reklama
Reklama

Co będzie dalej na rynku nowych mieszkań? - Gdyby wyniki I kwartału miały być podstawą prognozy na dalszą część roku, uzasadniona byłaby zapowiedź kolejnych rekordów sprzedaży i równie wysokiej podaży. Są jednak dwa powody, dla których w przewidywaniach tych wskazana jest pewna ostrożność - uważa Kazimierz Kirejczyk, prezes firmy Reas. - Pierwszy, to szczególny charakter I kwartału, w którym sprzedaż napędzana była przez kupujących w programie MdM. Wyczerpanie środków na dopłaty z puli na 2016 rok i ograniczony dostęp do puli środków na kolejne lata obowiązywania programu, może skutkować wyraźnym spadkiem popytu w segmencie tanich lokali w końcówce roku. Drugi czynnik - to wpływ działań rządu i parlamentu na zachowania uczestników rynku.

- więcej na ten temat jutro na stronach ekonomicznych "Rz"

Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Nieruchomości
Parcela pod dom kosztuje czasem fortunę
Nieruchomości
Betony Baumit w nowoczesnym budownictwie: trwałość i wszechstronność
Reklama
Reklama