Reklama
Rozwiń

Rynek pierwotny: czy to koniec boomu

Jedni mówią, że za deweloperami gorszy miesiąc, inni – że to początek końca hossy. Skąd takie opinie?

Aktualizacja: 27.06.2016 06:51 Publikacja: 27.06.2016 06:25

Grażyna Błaszczak, redaktor "Rzeczpospolitej"

Grażyna Błaszczak, redaktor "Rzeczpospolitej"

Chodzi o najnowsze dane GUS pokazujące, że firmy deweloperskie zwolniły tempo nowych budów. Otóż z danych GUS wynika, że w maju tego roku deweloperzy rozpoczęli budowę 6,1 tys. mieszkań. Tymczasem miesiąc wcześniej padł historyczny rekord: 10,9 tys. lokali.

Zdaniem analityka Lion's Banku te wyniki pokazują, że optymizm wśród deweloperów osłabł najmocniej od trzech lat, bo najnowszy odczyt jest o ponad 26 proc. niższy niż w tym samym okresie przed rokiem. Jednocześnie – jak mówi – być może słabe dane z maja są efektem hossy z kwietnia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki