- O ile produkcja pierwszych 20 tys. mieszkań zajęła nam 20 lat, o tyle kolejne 20 tys. to perspektywa czterech, a maksymalnie pięciu lat – mówi Nikodem Iskra, prezes Murapolu, dewelopera świętującego 20-lecie powstania. Murapol, jest w trakcie budowy 6 tys. lokali w 12 miastach. – Zamierzamy dalej umacniać pozycję rynkową zarówno w oparciu o lokalizacje, w których już działamy, jak i nowe miasta z potencjałem do prowadzenia działalności deweloperskiej. Nasz portfel inwestycji w projektowaniu obejmuje 10 tys. lokali, ale nie jest to katalog zamknięty. Pracujemy nad rozbudową banku ziemi w oparciu o przesłanki biznesowe i analizę preferencji klientów – podkreśla.
Murapol to prawdziwie ogólnopolski deweloper, podczas gdy konkurencja koncentruje się na największych aglomeracjach, deweloper jest obecny na 17 rynkach: Bielsku-Białej, Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Gliwicach, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Mikołowie, Poznaniu, Toruniu, Tychach, Siewierzu, Sosnowcu, Warszawie, Wieliczce i Wrocławiu.
W 2020 r. spółka sprzedała 2,72 tys. mieszkań, o 5,2 proc. mniej rok do roku przy spadku rynku (sześć największych aglomeracji) o 19 proc. Firma podkreśla, że oferuje produkt kierowany do najbardziej chłonnej części rynku mieszkaniowego: w segmencie popularnym i „affordable premium".
Murapol w ciągu dwóch dekad przekazał klientom 17,7 tys. mieszkań, w tym roku przebije pułap 20 tys.
W 2020 r. Murapol został przejęty przez fundusz Ares Management Corporation i Griffin Real Estate.