Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Jarosław Skoczeń: Student to dobry najemca

Utarła się opinia o studentach, że imprezują, rozwalają itd. To są stare czasy – mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń, członek zarządu Grupy Emmerson, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 20.09.2017 13:45 Publikacja: 20.09.2017 13:24

#RZECZoBIZNESIE: Jarosław Skoczeń: Student to dobry najemca

Foto: tv.rp.pl

Coraz więcej studentów wynajmuje samodzielne mieszkania.

- Studenci mają coraz więcej pieniędzy, albo od rodziców, albo sami pracują - tłumaczył Skoczeń.

- Ta praca przynosi mu niezłe wynagrodzenie. Nie jest to kilkaset złotych, tylko powyżej 1 tys. zł – dodał.

Przyznał, że studenci zaczynają szukać fajnych mieszkań, coraz lepszych, blisko uczelni, ale też na obrzeżach dużych miast.

Podkreślił, że w tej chwili jest duży rynek zakupu mieszkań po inwestycje.

Reklama
Reklama

- Wracają one później na rynek jako mieszkania pod wynajem – mówił gość.

Bardzo dużo osób z zagranicy pracuje w Polsce.

- Oni podbijają ceny mieszkań na wynajem - ocenił Skoczeń.

- Na szczęście mieszkań jest coraz więcej na rynku. W zeszłym roku w Warszawie oddano 18 tys. mieszkań. W tym roku będzie ponad 20 tys. To wypełnia lukę. Jeżeli nie byłoby tak dużego przyrostu, to ceny mieszkań by mocniej rosły – dodał.

Zaznaczył, że w najlepszych miejscach, po lewej stronie Warszawy, czyli w Śródmieściu, Mokotowie czy Żoliborzu za mieszkanie ok. 40 mkw. trzeba zapłacić ponad 2 tys. zł plus opłaty.

- Mieszkania poniżej 2 tys. zł w Warszawie można znaleźć na Białołęce, Dalekiej Woli czy Grochowie – mówił.

Reklama
Reklama

Skoczeń przyznał, że student to dobry klient dla osoby, która chce wynająć mieszkanie.

- Utarła się opinia o studentach, że imprezują, rozwalają itd. To są stare czasy. Za moich czasów studiowało się, żeby imprezować. Teraz studiuje się, żeby zdobyć wiedzę i dobrą pracę, za którą otrzyma się porządne wynagrodzenie – tłumaczył.

Zaznaczył, że studenci są o tyle dobrym klientem, że wynajmują mieszkanie na 5 lat i ma się stałego najemcę.

- Nie musimy mieć pustych przebiegów i co roku szukać nowej osoby. Generalnie nie trzeba się bać studentów. Oni zupełnie inaczej w tej chwili podchodzą do mieszkania, które wynajmują – mówił.

Ceny nowych mieszkań wzrosły ok 4-5 proc.

- Wydaje się, że to nie jest dużo. Ale jak przyglądamy się konkretnym inwestycjom to obserwujemy, że w danych lokalizacjach mieszkania z 8 tys. z mkw potrafiły zdrożeć do 11-11,5 tys. z mkw. Nadal są chętni na te mieszkania – tłumaczył Skoczeń.

Reklama
Reklama

- W innych miejscach są promocje na dużych mieszkaniach nawet do 80 tys. zł – dodał.

Skoczeń podkreślił, że ceny są rozchwiane i ci, którzy szukają mieszkania, jeżeli nie mają upatrzonej konkretnej dzielnicy, to muszą obserwować, co się dzieje na rynku i szukać okazji.

Nieruchomości
Za wynajem mieszkania mniej niż rok temu
Nieruchomości mieszkaniowe
Bruksela ma plan na tanie mieszkania. Kolejne regulacje zamiast usuwania barier?
Nieruchomości
Produkcyjna sinusoida mieszkaniowa. Po mocnym październiku chudy listopad
Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama