Nieruchomość na sprzedaż znajduje się na półwyspie Osa położonym w południowej części Kostaryki w prowincji Puntarenas między Oceanem Spokojnym i zatoką Golfo Dulce. Jest to jeden z najbardziej różnorodnych biologicznie zakątków ziemi - pisze agencja Bloomberga.
Obecny właściciel kupił część rajskiej działki 20 lat temu za 250 tys. dolarów. Na początku kupił zaledwie 17 akrów, przez lata dokupując ziemię graniczącą z jego posiadłością. Dzięki temu teraz jest właścicielem nie tylko bajecznej, dziewiczej plaży, ale także kilku rzek, trawiastych pastwisk oraz kawałka prawdziwego lasu deszczowego. Na terenie posiadłości jest kilka wodospadów orz kilka źródełek wody pitnej.
Cała posiadłość została wyceniona na 24 mln dolarów czyli niemal 89 mln złotych.
Po tym jak obecny właściciel zrezygnował z hodowli bydła na teren posiadłości powróciły endemiczne ptaki i zwierzęta. Rośnie tam ponad 700 gatunków drzew w których żyje 463 gatunków ptaków - w tym przepiękne szkarłatne papugi Ary. Las tropikalny i trawiasty step zamieszkuje 140 gatunków ssaków, a w przybrzeżnych wodach 25 gatunków delfinów i pojawiają się w nich także walenie. Na plaży składają jaja żółwie.
Niewątpliwa atrakcją lasu równikowego są jaguary, pumy i cztery gatunki małp.