Koszary pamiętające czasy carskie z tajemniczą zbrojownią liczącą kilka podziemnych pięter. A wszystko to na działce liczącej 5,6 ha położonej u zbiegu ul. Szwedzkiej i al. Solidarności. Tę nieruchomość Agencja Mienia Wojskowego planuje zbyć w pierwszej kolejności. Teren nie jest objęty planem zagospodarowania, ale obowiązuje miejskie studium. Zgodnie z nim, na działce można budować mieszkania i powierzchnie handlowe. Dwa budynki i mur są pod ochroną konserwatora zabytków.
– Z niecierpliwością czekamy na [link=http://www.zyciewarszawy.pl]dewelopera[/link], który kupi od wojska ten grunt – mówi wiceburmistrz Pragi-Północ Artur Buczyński. – Po zabudowaniu go zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków może tu powstać ciekawy fragment miasta z klimatem – zauważa.
AMW planuje w stolicy jeszcze jedną transakcję. Pod młotek ma pójść 17 ha ziemi przy ul. Waldorfa (dawna ul. Powązkowska prowadząca do Fortu Bema). – Ale ten obszar zarezerwowany jest na inwestycje związane z turystyką i rekreacją, np. hotele. Mieszkań tu budować nie można – mówi Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy AMW. I dodaje, że w planach agencji jest też sprzedaż 20 nieruchomości na Mazowszu, wśród których najważniejsza to zabytkowa Cytadela w [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Twierdzy Modlin[/link]. – Ale mamy też do zbycia działki, np. w Nowym Dworze Mazowieckim i w Komorowie. To zazwyczaj dawne koszary lub budynki po Wojskowej Komisji Uzupełnień, już uznane przez wojsko za zbędne – dodaje rzecznik.
AMW szacuje się, że na sprzedaży wszystkich mazowieckich nieruchomości AMW może zarobić ponad 70 mln zł.
Nieruchomości na sprzedaż ma być jeszcze więcej. – Czekamy na informacje w tej sprawie z Ministerstwa Obrony Narodowej – wyjaśnia Golińska.