Rozmawiamy z Krzysztofem Zarębskim, radcą prawnym, wspólnikiem w Kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński Baehr
[b]Rz: Czy trudno wyciąć drzewo na własnej działce?[/b]
Krzysztof Zarębski: Planowanie wycinki drzew, zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich, wymaga ostrożności ze strony inwestora oraz zachowania niestandardowych czynności zapobiegawczych. Część formalna przedsięwzięcia, czyli uzyskanie zezwolenia na wycinkę, nie stanowi końca problemów.
[b]Jakich kłopotów można się spodziewać?[/b]
Przystępując do wycinki, należy się liczyć z protestami organizacji ekologicznych oraz mieszkańców okolicznych posesji i osiedli. Dlatego przewidując, co może się wydarzyć podczas prac wycinkowych, zapobiegawczo warto poinformować straż miejską i policję o terminie i miejscu przeprowadzenia prac, dołączając prawomocne zezwolenie na wycinkę.Oczywiście nie można podejmować jakichkolwiek czynności w terenie, dopóki nie upłynie termin, w którym zezwolenie się uprawomocni.