[b]Karol Kapica, pośrednik Kapica Nieruchomości:[/b]
– Kryzys zdecydowanie wstrzymał sprzedaż nieruchomości przez nabywców z zagranicy. Jeśli ktoś kupił z myślą o zarobieniu na takiej inwestycji, a dochody ma we frankach lub euro, to mu się to po prostu nie opłaca teraz sprzedawać i transferować takiego zysku na Zachód. Brytyjczycy, Irlandczycy, Hiszpanie wycofują więc swoje oferty z biur nieruchomości, bo przy obecnych kursach te inwestycje nie dają im żadnego zysku. Nie widać też wielkiej liczby inwestorów zagranicznych, którzy chcieliby wykorzystać sytuację i kupić nieruchomość. Złoty jest słaby, więc jesteśmy dla nich rynkiem niepewnym i mało obiecującym.