Reklama

Martwe przepisy o premii dla właścicieli domów

Ani jeden kamienicznik nie skorzystał z rządowych dopłat do kredytu na remonty i termomodernizację. Ministerstwo Infrastruktury chce to zmienić

Publikacja: 23.09.2009 07:00

Coraz więcej właścicieli ubiega się o państwowe dopłaty do remontu kamienic

Coraz więcej właścicieli ubiega się o państwowe dopłaty do remontu kamienic

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Premia kompensacyjna miała być swoistym zadośćuczynieniem od państwa dla właścicieli kamienic za ograniczanie przez długie lata podwyżek czynszów. Wprowadziła ją 19 marca br. ustawa o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Przygotowanie tych przepisów wymusił zaś Europejski Trybunał Praw Człowieka (patrz ramka).

Na razie ich realizacja niespecjalnie wychodzi, do czego szczerze przyznaje się Ministerstwo Infrastruktury. Dlatego pojawiła się propozycja zmian.

 

 

Zgodnie z obowiązującą ustawą właściciel kamienicy musi zaciągnąć kredyt na remont, a wtedy państwo dofinansuje jego spłatę w postaci premii remontowej oraz kompensacyjnej. Pierwsza wynosi 20 proc. kredytu zaciągniętego na remont. Wyliczenie tej drugiej nie jest już takie proste. Ministerstwo Infrastruktury szacuje, że jest to od 200 do 750 zł za mkw., ale nie całej powierzchni użytkowej budynku, lecz tylko tej części, którą od 12 listopada 1994 r. do 25 kwietnia 2005 r. zajmowały lokale kwaterunkowe.

Reklama
Reklama

Kredytów udzielają banki, które podpisały umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. – Na razie pięć banków zadeklarowało udzielanie kredytów z tego typu dopłatą: Bank Ochrony Środowiska SA, Bank Polskiej Spółdzielczości SA, Gospodarczy Bank Wielkopolski SA, Krakowski Bank Spółdzielczy, Mazowiecki Bank Regionalny SA – informuje Grażyna Hendzelek z Departamentu Wspierania Rozwoju Regionalnego BGK. Tymczasem kredytu z premią termomodernizacyjną i remontową udziela ich dwa razy więcej, bo 15.

Według Ministerstwa Infrastruktury banki nie są specjalnie zainteresowane udzielaniem kredytu z premią kompensacyjną. W pierwszym półroczu tego roku nie została przyznana ani jedna premia kompensacyjna.

 

 

Zdaniem resortu barierą nie do pokonania jest dla właścicieli konieczność zaciągnięcia kredytu. Dlatego proponuje on, by z premii kompensacyjnej mogli skorzystać także ci właściciele, którzy przeprowadzili remont, ale nie pokrywali go z kredytu bankowego, tylko z innych środków, np. mieli własne pieniądze lub zaciągnęli pożyczkę. W takim wypadku wniosek o przyznanie premii wraz z niezbędnymi dokumentami będzie się składało bezpośrednio do BGK. Wysokość wydatków na ten cel potwierdzałyby faktury VAT.

100 tys. właścicieli kamienic może się domagać odszkodowania od Skarbu Państwa za ograniczanie podwyżek czynszu

Reklama
Reklama

Właściciele kamienic mogliby starać się nadal o kredyty remontowe w bankach komercyjnych, które mają podpisaną umowę z BGK. Wówczas mieliby możliwość skorzystania z dwóch premii: remontowej i kompensacyjnej.

 

 

W tej chwili projekt znajduje się w uzgodnieniach międzyresortowych. Teraz dużo zależy od ministra finansów, ponieważ propozycja ta pociągnie za sobą zwiększenie wydatków budżetowych.

– To krok we właściwym kierunku – ocenia Tomasz Urbaś, wiceprezydent Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości. Według niego nie są to jednak zmiany wystarczające. – Projekt nie zmienia wysokości tej premii kompensacyjnej. Wyliczyliśmy, że pokryje ona zaledwie jedną czwartą naszych roszczeń – mówi. Te zaś stowarzyszenie szacuje na 14 mld zł.

Propozycja podoba się także Barbarze Grzybowskiej-Kabańskiej, wiceprezydent Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości. – Zwiększy się na pewno zainteresowanie uzyskaniem tej premii – uważa.

Reklama
Reklama

 

 

Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz Komitet Ministrów Rady Europy interesują się właścicielami kamienic nie bez powodu. 19 czerwca 2006 r. Wielka Izba Trybunału w Strasburgu wydała orzeczenie w sprawie Marii Hutten-Czapskiej. Stwierdziła w nim, że wieloletnie ograniczenia podwyżek czynszów w prywatnych kamienicach naruszają konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Prawie rok później polski Trybunał Konstytucyjny uwolnił czynsze. Sprawa została potraktowana pilotażowo – od jej rozstrzygnięcia zależały losy pozostałych skarg, które trafiły do Trybunału, a jest ich 18, w tym jedna od stowarzyszenia zrzeszającego 200 osób.

 

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama