Wzrost cen średnio o 0,8% procent w stosunku do maja zanotowano w siedmiu miastach, czyli w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Natomiast w Łodzi, Lublinie, Szczecinie, Toruniu, Katowicach, Opolu i Białymstoku sprzedający oferowali mieszkania drożej o średnio 0,5% proc. Tylko w Olsztynie średnie ceny spadły i to nie tylko w ostatnim miesiącu (o 1,7%), ale także w skali roku (o 4,1%).
[srodtytul] Lepsze nastroje windują popyt i ceny[/srodtytul]
O 2% (120 złotych) wyższa jest średnia cena metra kwadratowego w Gdańsku, o 1,4% (100 złotych) wzrosły średnie ceny w Krakowie. Najmniejsze zmiany miały miejsce w Sopocie +0,2% i Poznaniu +0,3%. Również w skali kwartału wszędzie poza Sopotem odnotowujemy wzrost średnich cen i wynosi on od 0,7% w Poznaniu do 3,9% w Krakowie.
- Nieznaczne wzrosty średnich cen w ostatnich miesiącach to przejaw poprawy sytuacji na rynku nieruchomości. Nastąpiła ona przede wszystkim dzięki większej dostępności kredytów, ale także dzięki lepszym nastrojom Polaków, którzy otrzymując dobre informacje o polskiej gospodarce liczą na pozytywne zmiany w domowych budżetach - uważa Marta Kosińska z Szybko.pl.
[srodtytul]Za 3 tys. metra nie kupisz[/srodtytul]