Jak mówi Agnieszka Nowik z biura AN IMMOBILIA Nieruchomości w Białymstoku mkw. lokalu oferowanego przez podwykonawcę bywa tańszy niż w ofercie dewelopera o ok. 200 – 300 zł. – Ale czy to są okazje? Dziś nie ma problemów z wynegocjowaniem dobrej ceny z samym deweloperem – podkreśla Agnieszka Nowik. Także do AN IMMOBILIA Nieruchomości trafiają nowe lokale. Zgłaszają je osoby prywatne, właściciele firm podwykonawczych.
[srodtytul]Oddają także za działki[/srodtytul]
Barbara Augustyniak z firmy Yuniversal Podlaski uważa, że rozliczanie się w mieszkaniach to raczej sporadyczne przypadki. – Częściej deweloperzy rozliczają się tak z właścicielami gruntów, na których planują inwestycje – mówi Barbara Augustyniak. Tadeusz Zimnoch, wiceprezes Yuniversalu Podlaskiego, dodaje, że ta firma nie praktykuje takich rozliczeń z wykonawcami. – Tak ratują się firmy będące w trudnej sytuacji. Jednak oddawane w rozliczeniu lokale są często gorzej rozplanowane czy mniej funkcjonalne – zauważa Tadeusz Zimnoch.
Także przedstawiciele Dom Development zapewniają, że w ten sposób nigdy nie rozliczali się z wykonawcami osiedli.
Z kolei Tomasz Panabażys, dyrektor zarządzający J.W. Construction Holding SA, twierdzi, że choć jego firma także nie praktykuje tego typu rozwiązań, to czasami sam podwykonawca sugeruje rozliczenie w formie nowego mieszkania. – Wtedy nie robimy przeszkód, ale są to sporadyczne sytuacje – przyznaje Tomasz Panabażys.