Bartosz Michałek, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl:
– Zawierucha na rynkach finansowych z punktu widzenia kredytobiorców oznacza na dzień dzisiejszy przede wszystkim rosnące raty kredytów walutowych z uwagi na słabnącego złotego oraz kurczenie oferty hipotecznej we franku szwajcarskim.
Barometr hipoteczny dla kredytów w euro i dolarze urósł w sierpniu w wyniku umocnienia kursu obu walut w stosunku do złotego. Polityka kredytodawców nie zmieniła się, stąd to rynek forex wyznaczył poziomy wskaźników.
Zupełnie inną sytuację mamy w przypadku kredytów we franku szwajcarskim. Ilość banków posiadających w ofercie kredyt hipoteczny w tej walucie dla 30 procent wkładu własnego (dla takich parametrów wyliczamy barometr) spadła do dwóch. Usunięcie droższych ofert spowodowało sztuczny spadek średniej, a więc naszego wskaźnika.
Względny spokój panuje w segmencie kredytów złotowych – barometr w ujęciu miesięcznym nie zmienił wartości.
Jak liczyliśmy koszt kredytu (założenia barometru)