- W Koszalinie
w każdym segmencie rynku podaż znacznie przewyższa popyt - twierdzi Barbara Urbanowicz, pośrednik z tego miasta. – Sprzedają się najmniejsze mieszkania, kupowane przez rodziny na dorobku. Niewiele mieszkań kupowanych jest w celu poprawy warunków mieszkaniowych, kiedy to sprzedaje się mniejszy lokal i kupuje większy – dodaje.
Według Barbary Urbanowicz mieszkania w Koszalinie od początku roku staniały o ok. 2 - 3 proc. a domy i działki - nawet ponad 10 proc. Ceny gruntów w dobrej lokalizacji zaczynają się od 70 zł za mkw.
W Olsztynie,
jak zauważa pośredniczka Danuta Nalazek, też widać tendencję spadkową. - Nawet wyjątkowe nieruchomości, jak działki nad jeziorami, są przeszacowane. Według niej najlepszą inwestycją na rynku olsztyńskim jest zakup dwupokojowego mieszkania w dobrej lokalizacji, w nowej technologii lub lokalu użytkowego (np. z długoterminowy umowami najmu) w najlepszych lokalizacjach handlowych.