czy inwestować w działki rekreacyjne

Rośnie zainteresowanie terenami rekreacyjnymi, bo są co najmniej kilka razy tańsze od budowlanych w tej samej okolicy

Publikacja: 14.06.2012 04:37

Działki

Działki

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński

– Popyt na działki rekreacyjne wiąże się ze zmianą sposobu spędzania wolnego czasu przez Polaków. Coraz częściej po wielu urlopach spędzonych za granicą wybierają piękny zakątek w Polsce, z którym wiążą nie tylko plany wakacyjne, ale zamierzają tam także spędzać czas na emeryturze – mówi „Rz" Marcin Jańczuk, dyrektor w firmie Metrohouse & Partnerzy.

Z obserwacji pośredników tej agencji wynika, że zainteresowaniem klientów cieszą się działki położone w okolicach wypoczynkowych, w skupisku podobnych terenów, głównie na Pomorzu, Kaszubach, Warmii, Mazurach, ale także na Mazowszu. – Mając 25 – 30 tys. zł, można kupić wystarczający kawałek ziemi na wakacyjny wypoczynek. A od tego już tylko krok do postawienia domku letniskowego, a potem całorocznego – dodaje Jańczuk.

Marcin Drogomirecki, dyrektor serwisu Domy.pl, przyznaje, że rynek działek rekreacyjnych jest spory, a sezonowo zainteresowanie inwestycjami w nie rośnie. – Zakup takich gruntów daje możliwość swobodnego wypoczynku na swoim. Jest też postrzegany jako rozsądna lokata kapitału. Tego typu nieruchomości kupuje się bowiem za gotówkę, a nie na kredyt. Do transakcji skłaniają także stosunkowo niskie ceny. Działkę rekreacyjną można mieć już za kilkadziesiąt tysięcy złotych – mówi Drogomirecki. Dodaje, że im więcej atutów ma teren – np. własną linię brzegową jeziora, okazały dom z dostępem do mediów albo widok na panoramę gór – tym wyższa cena. Zaś stawki za tereny, na których formalnie nie można postawić całorocznego domu, są nawet kilkakrotnie niższe od tych za grunty już budowlane.

ok. 70 zł kosztuje średnio w kraju mkw. działki rekreacyjnej, podczas gdy działki budowlanej 100 – 120 zł

– Ale przecież w wyniku zmiany planu zagospodarowania przestrzennego działka rekreacyjna za kilka lat może stać się budowlaną. Wtedy jej wartość znacznie wzrośnie – przypomina Drogomirecki.

Z analiz ofert w serwisie Domy.pl wynika, że ceny działek rekreacyjnych zaczynają się już od kilkunastu złotych za mkw., choć pojawiają się także oferty poniżej 10 zł za mkw. Najdroższe tereny wakacyjne, w najlepszych lokalizacjach i z gotowymi domami, wyceniane są na ponad 200 zł za mkw. Np. w miejscowości Bakałarzewo (woj. podlaskie) działka rekreacyjna o powierzchni 5 tys. mkw., z linią brzegową Rospudy, została wystawiona na sprzedaż za 48 tys. zł (ok. 9 zł za mkw.). Z kolei działka rekreacyjna o powierzchni ok. 800 mkw., położona 700 metrów od plaży w nadmorskich Sianożętach (gmina Ustronie Morskie), ma cenę wywoławczą 20 tys. zł (ok. 25 zł za mkw.) Z badań analityków serwisu Morizon.pl wynika, że najczęściej amatorzy działek letniskowych szukają ich w województwach: kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim oraz zachodniopomorskim. Na ogół pytają o tereny powierzchni do 1000 mkw. Większymi działkami rekreacyjnymi zainteresowani są nabywcy w województwie warmińsko-mazurskim.

Marta Kosińska, ekspert serwisu nieruchomości Szybko.pl, podkreśla, że ceny działek rekreacyjnych są niewątpliwie niższe niż budowlanych.– Najtańsze grunty rekreacyjne znajdziemy w województwach podkarpackim i podlaskim, gdzie mkw. kosztuje średnio 35 i 41 zł. Tam różnice w cenie mkw. działki budowlanej i rekreacyjnej są najwyższe. W woj. podkarpackim tereny rekreacyjne są niemal 2,5 razy tańsze, a w podlaskim ponad 3,5 razy – wylicza Marta Kosińska.

W większości województw średnie ceny gruntów rekreacyjnych wynoszą 60 – 70 zł za mkw., a działki budowlane kosztują od 100 do 120 zł za mkw. – Warto zwrócić uwagę na dwa województwa: kujawsko-pomorskie oraz warmińsko-mazurskie, gdzie średnia stawka za tereny budowlane i rekreacyjne jest bardzo zbliżona. W woj. kujawsko-pomorskim działki budowlane kosztują średnio 125 zł za mkw., a rekreacyjne 105 zł za mkw., w warmińsko-mazurskim odpowiednio 80 i 70 zł za mkw. A to dlatego, że w tych lokalizacjach ceny ziemi w miastach nie wpływają na zawyżenie średniej dla całego województwa.

Opinia:

Bolesław Drapella, prezes Morizon.pl

Z naszych obserwacji wynika, że coraz więcej Polaków decyduje się na kupno działki rekreacyjnej. Taka nieruchomość w atrakcyjnym zakątku Polski to nie tylko dobre miejsce do wypoczynku, ale także możliwość uzyskania z niej w przyszłości zysków. Dlatego warto zadbać, aby działka, którą zamierzamy kupić, położona była w miejscu, które ma turystyczne walory. Dzięki temu będziemy mogli liczyć na wzrost jej wartości, a także z łatwością znajdziemy na nią ewentualnego kupca.

Gdy inwestorzy kupują, grunty drożeją

Cena ziemi rolnej poszła w górę o 20,2 proc. w pierwszym kwartale br. To największy kwartalny wzrost od końca 2004 roku. Tak wynika z danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która podała, że przeciętna cena hektara gruntów rolnych wzrosła w ostatnich trzech miesiącach aż o 4173 zł. Hektar ziemi w obrocie prywatnym kosztuje średnio 24,8 tys. zł. Kwartał wcześniej rynek wyceniał 100 arów na 20,6 tysięcy. – Wzrost jest większy niż w rekordowych latach 2005 oraz 2007 – 2008, gdy odnotowano kilka kwartałów z dwucyfrową zmianą, ale nieprzekraczającą 19 proc. Dotąd największy wzrost w historii badania miał miejsce w I kw. 2005 r. i wyniósł 18,8 proc. – wynika z analizy Home Brokera i Lion's House. Dynamika cen w ostatnich trzech miesiącach znacznie przekracza wzrost wartości ziemi rolnej, do jakiego dochodzi w ciągu roku (przeciętnie 17,2 proc. w ostatnich siedmiu latach, licząc do końca 2011 r.). Może to być m.in. efektem wzmożonego popytu ze strony inwestorów. – Kupują głównie działki w okolicach dużych miast. Te osiągają ceny 150 – 300 tys. zł za 1 ha, a większy udział tego typu transakcji w ich ogólnej liczbie podbija średnią dla całej Polski – zwracają uwagę analitycy Home Broker.

– Popyt na działki rekreacyjne wiąże się ze zmianą sposobu spędzania wolnego czasu przez Polaków. Coraz częściej po wielu urlopach spędzonych za granicą wybierają piękny zakątek w Polsce, z którym wiążą nie tylko plany wakacyjne, ale zamierzają tam także spędzać czas na emeryturze – mówi „Rz" Marcin Jańczuk, dyrektor w firmie Metrohouse & Partnerzy.

Z obserwacji pośredników tej agencji wynika, że zainteresowaniem klientów cieszą się działki położone w okolicach wypoczynkowych, w skupisku podobnych terenów, głównie na Pomorzu, Kaszubach, Warmii, Mazurach, ale także na Mazowszu. – Mając 25 – 30 tys. zł, można kupić wystarczający kawałek ziemi na wakacyjny wypoczynek. A od tego już tylko krok do postawienia domku letniskowego, a potem całorocznego – dodaje Jańczuk.

Pozostało 86% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił