Jakie mieszkania stanieją

Znacząco mogą jeszcze spaść stawki za lokale z drugiej ręki. Nowe też stanieją, ale mniej.

Publikacja: 04.04.2013 01:49

Tak prognozują analitycy BRE Banku Hipotecznego. – Deweloperzy mogą jeszcze nieco obniżyć ceny kosztem marż, choć ich możliwości są mniejsze niż rok czy dwa lata temu – mówi Jan Robert Nowak, dyrektor departamentu wycen i analiz rynku nieruchomości w BRE Banku Hipotecznym. – Średnio w tym roku spadki stawek na rynku pierwotnym mogą być jednocyfrowe, najwyżej 10 proc., choć niedawno jedna firma obniżyła ceny z 17 do 13 tys. zł za mkw. – dodaje.

Zawyżone stawki

Z danych BRE Hipotecznego wynika, że dziś przeciętna marża deweloperska wynosi ok. 20 proc. Zdarzają się jednak projekty z 30-, 40-, czy 50-proc. marżami. To jednak rzadkość. Jednocześnie spada liczba rozpoczynanych budów, bo deweloperzy skupiają się na kończeniu osiedli. – Przecen można się więc spodziewać szczególnie w przypadku lokali, których jest najwięcej na rynku, czyli małych, np. dwupokojowych, na które może zabraknąć chętnych – przewiduje Nowak.

Jego zdaniem, obniżki cen na rynku wtórnym mogą być w tym roku większe niż na pierwotnym, nawet kilkunastoprocentowe. – Oczekiwania sprzedających lokale używane są ciągle wysokie w stosunku do cen mieszkań deweloperskich. Samo to powoduje presję na obniżki na rynku wtórnym. Wystarczy, że poszukujący lokum porówna sobie ceny w okolicy na nowym i starszym osiedlu – mówi Jan Robert Nowak.

Paweł Putkowski, prezes warszawskiego oddziału Polskiego Związku Firm Deweloperskich przyznaje, że w stolicy spadków cen spodziewałby się głównie na rynku wtórnym. – Szczególnie w przypadku lokali w blokach z lat 60. i 70., bez udogodnień, bez garażu. Wycena tych mieszkań jest dziś zawyżona w stosunku do lokali nowo budowanych – twierdzi Putkowski.

Także Mariusz Kania, prezes agencji Metrohouse & Partnerzy, uważa, że na rynku wtórnym nadal część mieszkań ma ceny ofertowe nieadekwatne do warunków rynkowych.

– I właśnie w przypadku takich lokali można liczyć na ustępstwa sprzedających w trakcie negocjacji. Szczególnie właściciele dużych mieszkań, w dzielnicach słabo skomunikowanych z centrum, będą musieli pogodzić się z obniżką – przewiduje prezes Kania.

Podkreśla, że niższe ceny na rynku pierwotnym to efekt tego, że deweloperzy skupili się na budowie tzw. kompaktowych mieszkań, w gorszych lokalizacjach. – Wiele osiedli powstaje z dala od centrum, na terenach słabiej zurbanizowanych. Dlatego tam płaci się mniej. Nie zanosi się jednak na to, by deweloperzy byli skłonni budować jeszcze taniej – twierdzi Mariusz Kania.

Ile za pensję

Analitycy BRE Hipotecznego zwracają uwagę, że na skutek wzrostu płac oraz spadających cen nieruchomości, rośnie wskaźnik dostępności mieszkań. Nie zwiększa się jednak w związku z tym popyt. Za przeciętną pensję można kupić zaledwie 0,6 mkw. (w 2007 r. było to jeszcze mniej, ok. 0,45 mkw.). Najkorzystniejsza sytuacja jest dziś w Łodzi, gdzie średnie wynagrodzenie wystarczy na ok. 0,7 mkw. Najgorszy wynik osiągnął Kraków, gdzie za przeciętną pensję można kupić ok. 0,52 mkw. W Warszawie jest to ok. 0,55 mkw. – Mimo że w stolicy jest najwyższe miesięczne wynagrodzenie spośród wszystkich miast, to wskaźnik dostępności jest niski z powodu wysokich cen mieszkań – wyjaśnia dyr. Nowak.

Prezes Kania uważa, że o klienta na mieszkanie byłoby łatwiej, gdyby stosunek ceny mkw. lokalu do przeciętnego wynagrodzenia w regionie wynosił 1.

W tym roku warunki na rynku nieruchomości nadal będą dyktować kupujący. Zdaniem ekspertów z BRE Hipotecznego, równowaga na rynku nieruchomości możliwa jest nawet za 2-3 lata.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, g.blaszczak@rp.pl

Tak prognozują analitycy BRE Banku Hipotecznego. – Deweloperzy mogą jeszcze nieco obniżyć ceny kosztem marż, choć ich możliwości są mniejsze niż rok czy dwa lata temu – mówi Jan Robert Nowak, dyrektor departamentu wycen i analiz rynku nieruchomości w BRE Banku Hipotecznym. – Średnio w tym roku spadki stawek na rynku pierwotnym mogą być jednocyfrowe, najwyżej 10 proc., choć niedawno jedna firma obniżyła ceny z 17 do 13 tys. zł za mkw. – dodaje.

Zawyżone stawki

Pozostało 87% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej