Rata za kawalerkę: 600 zł miesięcznie

Kupując dziś nieruchomość na kredyt, należy się liczyć z miesięczną ratą o 20,4 proc. niższą niż niecałe dwa lata temu, czyli w styczniu 2013 r.

Aktualizacja: 26.11.2014 11:24 Publikacja: 26.11.2014 10:34

Rata za kawalerkę: 600 zł miesięcznie

Foto: Lion's Bank

Tak wynika z szacunków Lion's Banku i portalu Domy.pl. Co miesiąc analitycy badają - biorąc pod uwagę ceny nieruchomości i warunki kredytowe - z jaką ratą musiałby liczyć się potencjalny nabywca mieszkania.

- Chcąc kupić lokal używany na kredyt w jednym z 10 największych miast w kraju, trzeba się liczyć z kosztem o 3,4 proc. niższym niż w październiku br. Informacja ta powinna tym bardziej cieszyć przyszłych kredytobiorców, że dziś kredyty hipoteczne w złotych są najtańsze w historii - mówi Bartosz Turek z Lion's Banku .

Dodaje, że w dłuższym horyzoncie czasowym tą tezę potwierdzają dane NBP, z których można się dowiedzieć, jaki był przeciętny koszt kredytu hipotecznego od marca 2002 roku.

Kredyty tańsze...

Lion's Bank podaje, że nabywca nieruchomości musi się dziś liczyć z niższym kosztem zakupu mieszkania na kredyt niż rok temu o 5,1 proc.

Oznacza to, że rata kredytu związanego z zakupem przeciętnego mieszkania w dużym mieście jest teraz właśnie o 5,1 proc. niższa niż rok temu o tej porze.

- Z drugiej strony w styczniu 2013 roku, a więc w momencie, w którym badanie rozpoczęliśmy, zakup na kredyt był o 25,6 proc. droższy niż dziś - przypomina Bartosz Turek.

... ale mieszkania - niekoniecznie

- Koszt związany z zakupem lokalu na kredyt jest oczywiście tym niższy, im tańsze są nieruchomości w danym mieście. To jednak nie niższe niż przed rokiem ceny mieszkań stoją za spadającym kosztem kredytu na zakup własnych czterech kątów - mówi Marcin Drogomirecki z portalu Domy.pl. -. Jak bowiem wynika z naszych danych średnia cena dla badanych miast nie spadła w ciągu roku, a nawet wzrosła - o 1,1 proc.

Dla poszczególnych miast mediana cen ofertowych (cena, od której połowa ofert jest tańsza, a połowa droższa) zawiera się w przedziale od 3,6 do prawie 8 tys. zł za mkw.

Najwyższe ceny są w Warszawie. Kolejne miejsca zajmuje Kraków (6,6 tys. zł za mkw.), Wrocław (5,6 tys. zł) i Gdańsk (5,4 tys. zł).

Na drugim biegunie jest Łódź z wynikiem na poziomie 3,6 tys. zł za mkw. Relatywnie niskie są też ceny w Katowicach (3,7 tys. zł), czy Bydgoszczy (3,8 tys. zł).

- Ceny transakcyjne są oczywiście niższe od przytoczonych stawek ofertowych i to przeważnie o od kilku do kilkunastu procent - dodaje Marcin Drogomirecki.

600 zł miesięcznie za kawalerkę

Z danych firmy Lion's House wynika, że marże dla kredytów hipotecznych wzrosły w ciągu 12 miesięcy o 0,15 pkt. proc. Obecnie średnia marża kredytowa wynosi 1,82 proc. (wynik dla 18 banków).

- Przy notowanym na początku miesiąca WIBOR 3M na poziomie 1,95 proc. średnie oprocentowanie kredytu hipotecznego można oszacować na zaledwie 3,77 proc. - mówi Bartosz Turek

Wylicza, że dziś przeciętna rata kredytu zaciągniętego na 30 lat z 20-proc. wkładem własnym, na popularne dwupokojowe mieszkanie w jednym z 10 największych polskich miast, wynosi średnio 951 zł miesięcznie. W przypadku kawalerek byłoby to 571 zł, a trzypokojowych lokali 1426 zł miesięcznie.

- W poszczególnych miastach wyniki te byłyby oczywiście bardzo zróżnicowane. Najwyższe byłyby w Warszawie, gdzie zadłużając się na trzy pokoje trzeba oddawać do banku przeciętnie 2217 zł miesięcznie. Przy wyborze dwóch pokoi ratę oszacować można na 1478 zł miesięcznie, a w przypadku kawalerki 887 zł miesięcznie - podaje Bartosz Turek.

Mówi, że na drugim biegunie są takie miasta jak Łódź i Katowice. Tam kupując kawalerkę na kredyt trzeba się liczyć z ratą na poziomie 400 - 420 zł miesięcznie. W przypadku dwóch pokoi byłoby to 670 - 690 zł, a trzech około 1010 - 1040 zł.

Opinia

Co będzie dalej z ratami kredytów?

Bartosz Turek, Lion's Bank:

- Nie powinno ulegać wątpliwości, że kluczowym czynnikiem, który w ostatnim czasie decyduje o tym, ile kosztuje kredyt mieszkaniowy, jest stawka WIBOR. Ta jest nierozerwalnie związana z poziomem stóp procentowych w Polsce, a więc to od decyzji Rady Polityki Pieniężnej w dużej mierze zależy ile kosztować będzie kredyt. Przypomnijmy, że na początku listopada 2012 roku główna stopa procentowa była na poziomie 4,75 proc.

W październiku br. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu tego poziomu do 2 proc., a więc o ponad połowę, co miało kilkakrotnie większe znaczenie dla potencjalnych nabywców mieszkań niż działania banków komercyjnych podwyższających marże. Wciąż rynek spodziewa się, że wspomniane cięcia będą miały swój ciąg dalszy, choć mało kto uważa, że dojdzie do nich na najbliższym posiedzeniu RPP.

Tak przynajmniej wynika z aktualnych notowań kontraktów terminowych na stopę procentową (FRA). 24 listopada 2014 r. kontrakty za 6 miesięcy wyceniały WIBOR 3M na 1,69 proc., a więc wyraźnie niżej niż dzisiejsza wartość tego wskaźnika (2,06 proc. na dzień 24 listopada 2014 r.).

Co nie mniej ważne w znacznie dłuższym horyzoncie czasowym (21-miesięcznym) kontrakty na WIBOR 3M notowane są na poziomie 1,83 proc., czyli również niżej niż dziś. Z tych notowań wnioskować można, że w perspektywie 2 kwartałów rynek spodziewa się 1-2 obniżek stóp procentowych, a w horyzoncie dwóch lat WIBOR nie powinien być wyższy niż wskazują dzisiejsze notowania.

Wciąż więc można mieć nadzieję, że dostęp do kredytów pozostanie relatywnie łatwy przez dłuższy czas, a raty dziś obsługiwanych kredytów powinny w najbliższym czasie raczej maleć niż rosnąć.

Tak wynika z szacunków Lion's Banku i portalu Domy.pl. Co miesiąc analitycy badają - biorąc pod uwagę ceny nieruchomości i warunki kredytowe - z jaką ratą musiałby liczyć się potencjalny nabywca mieszkania.

- Chcąc kupić lokal używany na kredyt w jednym z 10 największych miast w kraju, trzeba się liczyć z kosztem o 3,4 proc. niższym niż w październiku br. Informacja ta powinna tym bardziej cieszyć przyszłych kredytobiorców, że dziś kredyty hipoteczne w złotych są najtańsze w historii - mówi Bartosz Turek z Lion's Banku .

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej