Samorząd Sewastopola, największego miasta na półwyspie, zaoferował Nocnym Wilkom dzierżawę 267 hektarów ziemi z preferencyjną stawką 0,1 proc. aktualnej wartości – podaje „The Moscow Times", powołując się na informacje zamieszczone na stronie internetowej tamtejszej administracji.
W opublikowanym postanowieniu czytamy, że „przy ustalaniu tak niskiego czynszu wzięto pod uwagę fakt, że grupa działa non-profit i realizuje wartościowe cele społeczne". W zamian za to Nocne Wilki mają wykorzystać przyznaną ziemię „do promocji i popularyzacji zdrowego stylu życia, poprawy psychologicznego i moralnego stanu ludności, rozwoju kultury fizycznej i sportu. Będą też prowadzić patriotyczną edukację obywateli Federacji Rosyjskiej" - tłumaczą urzędnicy.
Grupa będzie mogła budować hotele, sklepy i restauracje – na te cele może wykorzystać 1 proc. terenu. - wynika z zarządzenia.
- To dochodowy rodzaj „patriotyzmu" - skomentował na Tweeterze czołowy działacz opozycyjny Aleksiej Nawalny, którego cytuje „The Moscow Times". Jeden z działaczy antykorupcyjnej fundacji Nawalnego stwierdził, że czynsz to mniej więcej 1 cent amerykański za mkw. ziemi – podał rosyjski oddział BBC. Tak więc czynsz za dzierżawę działki będzie wynosił 280 tys. dol. - to jest o 99,9 proc. mniej niż jest ona warta.
Dzierżawę przyznano na dziesięć lat i motocykliści mają miesiąc od daty wydania decyzji na podpisanie umowy. Tymczasem dekret przyznający ziemię Nocnym Wilkom zakwestionował szef prawników sewastopolskiego samorządu i wezwał do „szerokiej publicznej debaty" w tej sprawie.