- W Lublinie na 50-metrowe mieszkanie mieszkańcy głównych miast Górnego Śląska lub woj. łódzkiego, po sprzedaży lokalu o podobnych parametrach, potrzebują dodatkowo 30–70 tys. zł – podaje Mateusz Paruch z agencji Północ Nieruchomości. – Od czerwca do połowy września jest czas na zakupy mieszkań dla studentów. Biuro, które ma bogatą ofertę, może zwiększyć sprzedaż nawet o 60 proc. – dodaje. Decydujące kryteria wyboru to bliskość uczelni i liczba sypialni. W 90 proc. są to transakcje gotówkowe, a ceny wybranych mieszkań wahają się od 200 tys. do 300 tys. zł. Ceny transakcyjne lokali przy uczelniach są niższe od transakcyjnych średnio o 5–8 proc. W innych rejonach te różnice wynoszą 8–15 proc.

- W Białymstoku największe zainteresowanie budzą dwupokojowe mieszkania o powierzchni 30–50 mkw., zarówno w budynkach z wielkiej płyty, jak i cegły – mówi Marcin Niemyjski z biura Północ Nieruchomości. – Najchętniej są kupowane lokale blisko śródmieścia oraz na dobrze skomunikowanych z centrum osiedlach o bogatej infrastrukturze. Cena mkw. lokalu z cegły to ok. 4 tys. zł, z płyty – ok. 3,2 tys. zł. Widać też spory popyt na 25–30-metrowe kawalerki w starszym budownictwie, które są kupowane głównie w celach inwestycyjnych. W tym przypadku liczy się lokalizacja w centrum i w sąsiedztwie uczelni. Ceny: 3–3,8 tys. zł za mkw.

- W Olsztynie rynek wtórny wyraźnie przyspieszył w drugim kwartale – mówi Adam Augustyniak z Freedom Nieruchomości. – Wartość transakcji zawartych za naszym pośrednictwem wzrosła o 55 proc. w stosunku do pierwszego kwartału. Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe o powierzchni 40–50 mkw. na Jarotach i osiedlach w okolicach centrum. Klienci najchętniej kupują lokum w nowych budynkach.