Gwiazdy hotelowe w Polsce

W Warszawie pojawią się nowe hotele azjatyckich i arabskich inwestorów. Deweloperzy myślą o adaptacjach starszych biurowców w świetnych lokalizacjach na dobre hotele.

Aktualizacja: 12.08.2015 18:24 Publikacja: 12.08.2015 17:55

Gwiazdy hotelowe w Polsce

Foto: materiały prasowe

W stolicy brakuje hoteli - tanich, dwugwiazdkowych z najlepszymi adresami i oraz tych z najwyższej półki - wynika z badań rynku. Analitycy twierdzą, że nowi operatorzy hotelowi szukają swojego miejsca w Warszawie. Kogo można spodziewać się nad Wisłą?

Komentuje Adam Konieczny, dyrektor zarządzający na Polskę z firmy Christie + Co:

- Miejsca dla siebie szukają u nas m.in. tradycyjni operatorzy, głównie z niższego segmentu rynku, czyli hoteli 2- i 3-gwiazdkowych, zwanych również operatorami ekonomicznymi. Do tego należy dodać firm,y reprezentujące nowy segment - obiekty oferujące pobyty długoterminowe (tzw. long-stay). W Warszawie wciąż takich budynków brakuje.

Poza tym nie ma u nas jeszcze marki specjalizującej się w tzw.sektorze serviced apartments, ale zapowiadane są takie inwestycje. W tym segmencie operatorzy potrzebują około 10 tys. mkw. (średnio sam apartament ma około 50 mkw., a apartamentów w projekcie jest około 200).

Większość operatorów chce być obecna w ścisłym centrum Warszawy, ale jak wiemy, pozyskanie atrakcyjnego gruntu jest bardzo trudne. Być może teraz będzie to łatwiejsze, gdyż nasyceniu uległ rynek biurowy. Wielu deweloperów biurowych ma zabezpieczone grunty pod inwestycje w centrum, bądź na obrzeżach miasta, i rozważa ich częściowe przeznaczenie terenów na funkcje hotelowe.

Deweloperzy biurowi myślą również o adaptacjach istniejących budynków biurowych, które mają 15 - 20 lat i nie spełniają już wymogów najemców. Przy nowych projektach, gdy realizowany jest kompleks o powierzchni kilkudziesięciu tysięcy metrów kwadratowych, wydaje się, że hotel (gdy jest zawarta umowa z operatorem na dwadzieścia lat) jest atrakcyjną opcją. Także z punktu widzenia pozyskania pozostałych najemców biurowych, bo w ramach jednego kompleksu dostarczana jest dodatkowa funkcja, z której na pewno duże międzynarodowe firmy wynajmujące powierzchnię biurową, będą korzystać.

Obserwujemy też, że hotele dwugwiazdkowe, takie jak np. Motel One czy B&B, wybierają topowe lokalizacje. Coraz więcej gości, którzy do tej pory spali w hotelach pięciogwiazdkowych, chce teraz korzystać z atrakcyjnych hoteli ekonomicznych. Wynika to z tego, że korzystając z takiego obiektu mają wszystkie usługi w jednej cenie. Nie muszą płacić dodatkowo kilkudziesięciu euro za internet lub za płatną telewizję. Otrzymują wszystkie usługi w cenie - pokój jest niewielki, ale zawsze czysty i estetycznie urządzony.

W hotelarstwie budżetowym istotną cechą jest to, że przestrzeń publiczna jest bardzo atrakcyjna i zachęcająca do spędzania wolnego czasu. Pokój hotelowy stał się miejscem tylko i wyłącznie do spania.

Innym ciekawym zjawiskiem na rynku jest wzmożone zainteresowanie działalnością w Polsce inwestorów i operatorów azjatyckich, zarówno z Bliskiego jak i Dalekiego Wschodu. Na pewno inwestorzy z tamtego regionu zainteresowani są projektami, które mają odpowiednią skalę biznesu. Są oni w stanie zrealizować projekt wielofunkcyjny, gdzie składowymi są: hotel, apartamenty serwisowane, zwykłe mieszkania oraz biura. Może pojawić się też element rekreacyjny.

Mamy również w Warszawie szansę na hotel sieci Jumeirah, gdyż otwierają się one w tych miastach, do których latają samoloty z linii Emirates.

W budowie jest obecnie hotel singapurskiej sieci Raffles. Jest to stosunkowo mały obiekt, ze 100 pokojami, jednak z najwyższego segmentu rynku. Są to jasne sygnały dla takich operatorów jak Jumeirah, Four Seasons czy Shangri-La, aby Warszawę umieścić w swoich planach ekspansji.

Turystów nie brakuje

Wyniki obłożenia hoteli w głównych polskich miastach w pierwszym półroczu 2015 r. pokazują solidny wzrost rok do roku. Spowodowane jest to dobrą sytuacją gospodarczą (popyt ze strony klientów korporacyjnych), jak również rozwojem turystyki - szczególnie coraz częstszymi przyjazdami gości zagranicznych.

Letni sezon turystyczny w polskich hotelach również wygląda bardzo pozytywnie. Z powodu zagrożenia terrorystycznego w Tunezji i innych krajach regionu Północnej Afryki, wielu Polaków wybiera na swój urlop miejscowości wypoczynkowe w Polsce.

W województwie pomorskim istotnie wzrosła także liczba gości z krajów skandynawskich, natomiast w zachodniopomorskim - gości z Niemiec.

Zagranicznych klientów przyciągają również miejscowości uzdrowiskowe.W związku z poprawę infrastruktury kolejowej, w tym roku rekord odwiedzających może paść w Sopocie i całym Trójmieście.

źródło: Christie + Co

Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie
Nieruchomości
Polacy chcą kupować nieruchomości nie tylko w Hiszpanii
Nieruchomości
Nieruchomości handlowe w Polsce pod zieloną presją
Nieruchomości
Na jakie mieszkania stać Polaków
Nieruchomości
Indeks nastrojów deweloperów. Rynek mieszkań próbuje odzyskać równowagę