W stolicy bowiem już prawie 16 proc. budynków biurowych czeka na najemców, natomiast w Krakowie – zaledwie 6 proc. To bardzo dobry wynik. Ale w stolicy Małopolski nigdy w historii nie budowało się tyle biur, co dziś. W mieście powstaje ponad 300 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni. To odpowiedź deweloperów na bardzo duży popyt na biura, szczególnie ze strony sektora usług dla biznesu. Kraków jest bowiem liderem wśród polskich miast, jeśli chodzi o zatrudnienie w tym sektorze.
Z danych ABSL (Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych) wynika, że w centrach usług wspólnych w stolicy Małopolski pracuje już ponad 50 tys. osób.
Podobno w Krakowie po pierwszym kwartale 2017 roku w centrach BPO, IT, SSC, R&D może pracować 57 tys. osób, natomiast prognozy na rok 2020 mówią nawet o 70 tys. pracowników w tym sektorze.
To dlatego deweloperzy w Krakowie nie próżnują. Oby sytuacja gospodarcza i polityczna nie popsuła im szyków.