Pana firma działa w wielu obszarach związanych z nieruchomościami. Zacznijmy od wątku studenckiego i współpracy z japońską firmą Kajima.

Projekt budowaliśmy przez ostatnich kilka lat z jednym z naszych głównych inwestorów, czyli Oaktree. W pewnym momencie Oaktree postanowiło, że chce z tego projektu się wycofać. I nowym inwestorem, którego pozyskaliśmy jest japońska firma Kajima, z którą mamy zamiar dalej rozwijać naszą platformę studencką.

W tej chwili jesteśmy liderem na rynku domów studenckich w Polsce. Mamy ok. 2 tys. łóżek, a w planach mamy rozwój tej platformy w ciągu najbliższych lat do między 5 a 7 tys. łóżek we wszystkich głównych miastach akademickich w Polsce. (…) Produkt, który oferujemy jest dużo lepszy niż lokale zwykle oferowane studentom.

Dlaczego jest lepszy?

Dlatego, że przede wszystkim operujemy pewność wynajmu, tzn. student wie, że może u nas sobie wynająć pokój na 12 miesięcy, na 10 miesięcy, na 6 miesięcy. Wie, że jak mu się podoba, to może ten wynajem odnowić na następny semestr. Poza tym nasze akademiki są dobrze wyremontowane, oferują standard, który jest lepszy niż średni standard mieszkań na wynajem. Poza tym oferujemy sporo rzeczy dodatkowych, których w takim mieszkaniu nie ma – powierzchnię wspólną, powierzchnię do nauki, darmowy Wi-Fi i towarzystwo innych studentów.