Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 19.07.2018 23:07 Publikacja: 19.07.2018 23:07
Foto: Shutterstock
Najnowszy przegląd badań opublikowany w czasopiśmie „Addiction” podsumowuje informacje na temat alkoholu, palenia tytoniu i zażywania nielegalnych narkotyków oraz wywołanych przez nie chorób i zgonów. Wynika z niego, że w 2015 r. używanie alkoholu i tytoniu kosztowało ludzkość ponad ćwierć miliarda lat życia. Do tego należy dodać kolejne dziesiątki milionów lat odebrane przez nielegalne narkotyki.
Najbardziej obciążające dla zdrowia było z palenie tytoniu, a najmniej narkotyki. Globalne szacunki wskazują, że prawie, co siódma osoba dorosła (15,2 proc.) jest palaczem tytoniu, a co piąta, przynajmniej jeden raz spożywała mocne alkohole w ciągu ostatniego miesiąca. W porównaniu z resztą świata Europa Środkowa, Wschodnia i Zachodnia odnotowały najwyższe spożycie alkoholu na mieszkańca (odpowiednio 11,61; 11,98 i 11,09 litra). Te same regiony europejskie odnotowały również najwyższy wskaźnik palenia tytoniu (Europa Wschodnia - 24,2 proc., Europa Środkowa - 23,7 proc., a Europa Zachodnia - 20,9 proc.).
Natomiast zażywanie nielegalnych narkotyków było o wiele rzadsze. Szacuje się, że w ciągu ostatniego roku mniej niż jedna na dwadzieścia osób używała konopi indyjskich, a jeszcze mniej zażywało amfetaminę, opiaty i kokainę. Wśród punktów zapalnych znalazły się Stany Zjednoczone, Kanada i Australia z Nową Zelandią. Stany Zjednoczone i Kanada odnotowały jeden z najwyższych wskaźników uzależnienia od konopi indyjskich, opiatów i kokainy (odpowiednio: USA 748,7; 694,8; 812,3; Kanada 650,0; 574,5; 727,3; Australia z Nową Zelandią 301,2; 269,3; 333.7 na 100 tys. osób). W Australii i Nowej Zelandii większą popularnością cieszy się amfetamina. To powoduje, że pod względem uzależnionych od tego narkotyku, wysuwa się na pierwsze miejsce. (Australia z Nową Zelandią 491,5; USA 441,4; Kanada 545,5 na 100 tys. osób).
Niektóre kraje i regiony (np. Afryka, Karaiby i Ameryka Łacińska, regiony Azji) posiadają niewiele danych lub nie posiadają ich wcale na temat stosowania substancji psychoaktywnych i związanego z tym obciążenia dla zdrowia. Są to zazwyczaj kraje o niskich lub średnich dochodach, które często prowadzą represyjną politykę antynarkotykową. Kraje te potrzebują wzmocnionego monitorowania, ponieważ są zagrożone gwałtowną eskalacją używania badanych substancji i związanym z tym obciążeniem dla zdrowia.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Czym jest tzw. „długi Covid"? W nowym badaniu naukowcy przyjrzeli się bliżej jakości życia osób, które przewlekl...
Potencjalne uderzenie kosmicznego obiektu w Ziemię może budzić zrozumiałe emocje. Prawdopodobieństwo wystąpienia...
12 800 lat temu, w fazie klimatycznej określanej jako młodszy dryas, mogło dojść do eksplozji komety w ziemskiej...
Homo sapiens oraz neandertalczycy są niemal identyczni na poziomie genetycznym. Istnieją jednak różnice, które z...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W RPA opracowano nową metodę walki z kłusownictwem. W rogi nosorożców wstrzyknięto radioaktywne izotopy, które m...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas