– No, tego to się nie spodziewaliśmy – przyznaje Ilia Leitch z londyńskiego Kew Gardens, której zespół analizował DNA rośliny. Naukowcy podejrzewali, że należąca do rodziny melantkowatych Paris japonica (znana również pod nazwą Kinugasa japonica) może mieć stosunkowo skomplikowany materiał genetyczny, ponieważ pokrewne gatunki znane są z wyjątkowo rozbudowanych genów. Ale jego długość i tak ich zaskoczyła. Gdyby go rozwinąć, miałby prawie 100 metrów. To absolutny rekord.
Oczywiście, naukowcy w określaniu rozmiaru genomu raczej nie posługują się metrami. Używają par zasad, czyli „cegiełek”, z których zbudowane jest DNA zarządzające wszystkimi funkcjami i budową organizmu. Ludzki genom ma ok. 3 mld par zasad. Paris japonica... 150 mld.
Dotychczasowa rekordzistka w świecie roślin, w dodatku spokrewniona z Paris japonica, ma ok. 130 mld par zasad. Wśród zwierząt najdłuższym poznanym dotąd genomem może poszczycić się ryba – prapłetwiec abisyński (ok. 132 mld par zasad). Na drugim końcu skali znajduje się pasożyt ludzi i innych ssaków – Encephalitozoon intestinalis. Ma ok. 2,3 mln. par zasad – 58 tys. razy mniej niż prapłetwiec. Jeszcze mniej mogą mieć niektóre bakterie i wirusy.
Naukowcy nie wiedzą, dlaczego genomy różnych organizmów tak bardzo różnią się długością. Jak w przypadku roślin – nie zawsze długość decyduje o złożoności budowy danego organizmu. Według Nicka Lane z University College London, niektóre mikroorganizmy, takie jak ameby, mogą mieć jeszcze bardziej złożone DNA. – Rekord Paris japonica może nie utrzymać się długo – powiedział Lane agencji AP.
– Część z nas może się zastanawiać, jakie są konsekwencje posiadania tak dużego genomu i czy naprawdę to, czy jeden organizm ma więcej DNA niż drugi, ma jakiekolwiek znaczenie – mówi Ilia Leitch. – Odpowiedź na to pytanie brzmi: tak, ma.