Felix Baumgartner skoczył ze spadochronem z wysokości 29 km. Ubrany w kosmiczny skafander były spadochroniarz wojskowy zwany „Nieustraszonym Felixem" wyskoczył z kapsuły balonu, leciał prawie cztery minuty, osiągając prędkość 862 km/h, po czym otworzył spadochron i wylądował na pustyni w Nowym Meksyku.

W ciągu miesiąca Austriak ma zamiar skoczyć ze spadochronem z wysokości 38 km, przekroczyć prędkość dźwięku i ustanowić rekord świata. – To zawsze było moje marzenie – zwierzył się Austriak po skoku.