Jak podaje "Business Week" rozmowy szefów firm już się rozpoczęły i szef Apple Steve Jobs poważnie zastanawia się nad zastąpieniem w iPhone'nach wyszukiwarki Google właśnie przez Bing.

Google jest najpopularniejszą wyszukiwarka na świecie i ubytek użytkowników telefonu iPhone pewnie nie będzie miał dla niej ogromnego znaczenia. Jednak jeśli faktycznie na jej miejsce wejdzie Bing potwierdzi to obawy Apple przed nowym konkurentem.

Google pokazał niedawno swój nowy smartfon Nexus One. Co prawda w pierwszym tygodniu rozpowszechniania nabywców znalazło tylko ok 20 tys. sztuk jak podał serwis The Money Times. Jak przypomina gdy w sierpniu w sprzedaży znalazł się T-Mobile My Touch przez tydzień sprzedało się 60 tys. Z kolei Droid firmy Motorola przez rok znalazł 250 tys. nabywców. Jednak mimo wszystko produkt Google jest rywalem dla iPhone'a, więc nie dziwi ewentualny kontratak Apple.