– Wstępne analizy po I kwartale 2011 r. wskazują na wzrost polskiego rynku reklamowego w 2011 r. na poziomie 5 proc. (dane nieco gorsze od pierwotnych założeń na poziomie 6,8 proc.). Wynika to z zachowawczej polityki reklamowej marketerów – komentuje Jakub Potrzebowski, prezes ZenithOptimedia Group Polska. Globalnie wpływy z reklam wzrosną w tym roku, wg ZOG, o 4,2 proc., do 470,8 mld dol.
2,4 mld dol. - o tyle spadły wydatki na reklamę wskutek wydarzeń na Bliskim Wschodzie i w Japonii
Wcześniejsze prognozy mówiły o wzroście na poziomie 4,6 proc. Ich obniżenie to skutek wydarzeń na Bliskim Wschodzie i kataklizmu w Japonii. Zdaniem ZOG te wydarzenia już spowodowały na świecie spadek wydatków na reklamę o 2,4 mld dol. Japonia jest drugim co do wielkości rynkiem reklamowym na świecie (po USA), który w ubiegłym roku był wart 43,3 mld dol. W tym roku jego wartość skurczy się o 4,1 proc. W Egipcie rynek reklamy spadnie natomiast aż o jedną piątą. – Tam w czasie rewolucji właściwie w ogóle nie pojawiały się w telewizjach reklamy – podają eksperci z ZOG. Z kolei w Japonii po trzęsieniu ziemi nadawcy zastąpili reklamy publicznymi komunikatami. – Mimo to nie spodziewamy się, by te wydarzenia długofalowo opóźniły odbudowę rynku reklamy – podaje ZOG. W przyszłym roku zarówno Japonia, jak i Egipt mają już odnotować wzrost wydatków na reklamę. Globalny rynek reklamy ma wzrosnąć o 5,2 proc., do 498,1 mld dol., a w 2013 roku – o 5,5 proc., do 525,6 mld dol.