O 16,2 proc. do 51,9 mln wzrosła w 2016 roku liczba biletów sprzedanych przez krajowe kina – wynika z najnowszych danych Boxoffice.pl, podsumowujących rok w branży (zakończony 5 stycznia).
Jednocześnie przychody ze sprzedaży wejściówek urosły nieco szybciej, bo o 17,4 proc. do 966,2 mln zł, co wskazuje na lekki wzrost średniej ceny biletu w porównaniu z 2015 rokiem. W obu przypadkach były to rekordy.
Mocny polski repertuar
Bardzo dobrze radziły sobie filmy polskie, na które według szacunków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej poszło 12,8 mln widzów i pobity został rekord z 2011 r. Dla porównania w 2015 r. na polskie produkcje sprzedało się tylko 8,3 mln wejściówek. Pierwsze miejsce zarówno w rankingu ogólnym, jak i w rankingu samych polskich produkcji należy do obrazu „Pitbull. Niebezpieczne Kobiety", który zobaczyło w minionym roku blisko 2,8 mln widzów.
To druga część serii w reżyserii Patryka Vegi rozpoczętej także w 2016 r. przez „Pitbull. Nowe porządki". Film ten zajął czwarte miejsce pod względem widowni (1,43 mln biletów), dając się wyprzedzić „Planecie singli" (1,92 mln biletów) i „Epoce lodowcowej 5" (1,46 mln wejściówek).
PISF zwraca uwagę na sukces frekwencyjny „Wołynia" Wojciecha Smarzowskiego, który mimo trudności tematu zobaczyło 1,4 mln widzów. Zdaniem instytutu bardzo dobrym prognostykiem dla rozwijanych obecnie w Polsce produkcji familijnych okazał się wynik filmu „Za niebieskimi drzwiami" Mariusza Paleja, który przyciągnął do kin ponad 215 tysięcy widzów.