WARC właśnie obniżyło prognozy globalnego wzrostu rynku reklamy w tym roku do 4 proc. (czyli o 0,9 pkt proc. w porównaniu z poprzednimi szacunkami) – obniżki dotknęły prognozy dla wszystkich mediów, ale najbardziej kina, które według obecnej wersji raportu wzrośnie w tym roku tylko o 3,8 proc. (to spadek w porównaniu z poprzednimi przewidywaniami o 2,4 pkt proc.).
Kolejny, 2014 rok ma już jednak przynieść większy wzrost: o 5,5 proc. – szacuje na podstawie swoich badań przeprowadzanych wśród analityków, agencji mediowych, firm monitorujących media i innych. – W 2012 roku reklamę wspierały wielkie wydarzenia, jak Olimpiada w Londynie i wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak branża poradzi sobie w 2013 roku bez tych cyklicznych wydarzeń. Wciąż żywe są obawy o wzrost globalnej gospodarki i marketerzy nie są jeszcze gotowi do rezygnacji z ostrożnego zachowania - komentuje w raporcie Suzy Young, redaktor danych w WARC.
Najszybciej będą rosły w tym roku wydatki reklamowe w Rosji: o 12,3 proc., w Chinach: o 10,9 proc. oraz w Brazylii: o 9,8 proc. Kolejne są Indie, więc w reklamowej branży wciąż najbardziej dynamicznie rozwijają się państwa BRIC.
Najgorzej wypadają natomiast Hiszpania (tam spodziewany jest w tym roku spadek wpływów reklamowych o 2,8 proc.) oraz Włochy, gdzie rynek reklamy ma się w tym roku według prognoz skurczyć o 1,1 proc.
Wśród mediów globalnie zyska najwięcej oczywiście Internet: 13,8 proc. Niewielkie wzrosty odnotują kina (3,8 proc.), telewizja (3,2 proc.), Reklama zewnętrzna: 2,9 proc. oraz radio: 2 proc. Wpływy magazynów i gazet spadną, ale nie tak głęboko, jak w Polsce: rynek reklamy magazynowej skurczy się o 2,5 proc., a gazetowej: o 2,7 proc.