Reklama

TP SA nie chce wystraszyć Canal Plus

Na przełomie lata i jesieni TP SA uruchomi satelitarne usługi telewizyjne

Publikacja: 28.04.2008 03:27

To kolejny krok operatora na wartym około 3 mld zł rynku usług telewizyjnych, na którym działają sieci telewizji kablowej i platformy satelitarne. Usługi telewizji cyfrowej TP sprzedaje od września 2006 r., ale do końca 2007 r. zdobyła tylko 40 tys. abonentów. W tym roku liczy na większy efekt.

– Nie mamy jeszcze dostępu liniami stacjonarnymi do blisko połowy Polaków. Do 20 – 22 proc. w ogóle nie uda się dotrzeć w dającej się przewidzieć przyszłości z powodu nieopłacalności inwestycji. Wobec tego musimy skorzystać z technologii satelitarnej – mówi Dominique Lesage, odpowiedzialny w TP za projekty telewizyjne.

– Wejście TP na ten rynek jest jednym z elementów strategii całej grupy France Telecom. W Polsce istnieją trzy platformy cyfrowe i słychać głosy, że wkrótce może dojść do konsolidacji. Z drugiej strony Romtelekom uruchomił w Rumunii swoją własną platformę satelitarną, przez co stał się piątym dostawcą na rynku – komentuje Jan Karasek z firmy doradczej KPMG.TP SA nie chce przestraszyć konkurentów wejściem na rynek, bo blisko współpracuje z jednym z nich.

Canal+ Cyfrowy (ok. 1 mln abonentów) będzie realizował od strony technicznej usługę satelitarnej telewizji TP. Operator obiecuje, że satelitarną telewizję będzie sprzedawał tylko w pakietach z usługami telefonicznymi i internetowymi, i tylko tam, gdzie nie ma własnej sieci kablowej. Nie będzie więc bezpośrednim konkurentem Canalu + Cyfrowego, tak jak nim jest Cyfrowy Polsat i należąca do ITI platforma „n”.

– Ciekawe, czy TP pójdzie w ślady FT we Francji, gdzie operator początkowo współpracował z Canal+, a teraz uruchamia własną platformę telewizji satelitarnej – zastanawia się Jan Karasek.

Reklama
Reklama

Grupa FT nie tylko uruchamia platformę płatnej telewizji, ale i wprowadza tak jak Canal+ własne kanały telewizyjne. TP w Polsce zacznie nadawać kanał sportowy, a docelowo zaś myśli o dwóch – trzech własnych stacjach telewizyjnych. Konkurencja będzie narastać.

To kolejny krok operatora na wartym około 3 mld zł rynku usług telewizyjnych, na którym działają sieci telewizji kablowej i platformy satelitarne. Usługi telewizji cyfrowej TP sprzedaje od września 2006 r., ale do końca 2007 r. zdobyła tylko 40 tys. abonentów. W tym roku liczy na większy efekt.

– Nie mamy jeszcze dostępu liniami stacjonarnymi do blisko połowy Polaków. Do 20 – 22 proc. w ogóle nie uda się dotrzeć w dającej się przewidzieć przyszłości z powodu nieopłacalności inwestycji. Wobec tego musimy skorzystać z technologii satelitarnej – mówi Dominique Lesage, odpowiedzialny w TP za projekty telewizyjne.

Reklama
Media
U właściciela TVN znowu gorąco. Burza mózgów w sprawie przyszłości trwa
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Media
Nasz dziennikarz wyróżniony prestiżową nagrodą
Media
„Chopin, Chopin” podkopał oczekiwania kin co do frekwencji. Co wypełni lukę?
Media
Znalazły się pieniądze na „Lex Huawei”. Rząd przyjął projekt. Teraz Sejm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Media
Już drugi rząd w Polsce przyjął Lex Huawei. Co będzie dalej?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama