Zarząd nC+ chce załagodzić oburzonych abonentów

Władze platformy w oficjalnym komunikacie przyznają:„reakcja abonentów na ofertę nc+ przerosła nasze możliwości odpowiedzi” i… zapraszają twórcę forum Anty nC+ na spotkanie

Publikacja: 28.03.2013 10:44

- Z żalem przyznajemy, że mieliśmy problemy komunikacyjne, które spowodowały niezadowolenie części naszych abonentów. Wszystkie głosy traktujemy bardzo poważnie i w najbliższych dniach na nie odpowiemy. Powiększyliśmy zasoby naszych biur obsługi klienta, aby ułatwić z nami kontakt – podał oficjalnie Julien Verley, prezes nC+.

Łukasz Dec: Nie przesadzać z obietnicami

W ramach zadośćuczynienia i w związku z nadchodzącymi świętami, nC+ wszyscy dotychczasowi abonenci „n" mają przez trzy miesiące dostęp do port folio kanałów Canal+ Cyfrowego (dotychczasowy właściciel Cyfry+), czyli do  MiniMini+ HD, ale kino+ HD, Planete+HD, kuchnia+ HD, Domo+ HD, teleToon+HD/Hyper+ HD. Dotychczasowi abonenci Cyfry+ dostaną z kolei na trzy miesiące dostęp do kanału Sport w SD i HD. - Będą mogli obejrzeć nadchodzące ćwierćfinały Ligi Mistrzów UEFA (łącznie z meczem 9 kwietnia Borussia Dortmund vs. Malaga CF, transmitowanym wyłącznie w nSport) oraz rozpoczęcie nowego sezonu ENEA Ekstraligi Żużlowej – podaje nC+. Wcześniej platforma zapowiedziała, że mimo buntu klientów nie wycofa się z zaproponowanej oferty.

Wątpliwe czy zapowiedziana promocja zakończy trwającą od tygodnia akcję klientów dotychczasowych platform „n" i Cyfry+ w Internecie, gdzie od jej startu 21 marca masowo skarżą się na nową ofertę połączonych platform. Głównym zarzutem abonentów wobec nC+ są wysokie w porównaniu z konkurencją ceny pakietów (żeby móc oglądać wszystkie rozgrywki piłkarskie, do których pokazywania mają prawa stacje Sport i Canal+ Sport trzeba zapłacić prawie 120 zł, najdroższy pakiet kosztuje 199 zł). Klienci skarżyli się też, że na oficjalnym fanpage'u nC+ ich posty były usuwane. Założony w związku z tym antyfanpage nC+ na Facebooku ma teraz ponad 18 tys. „lubiących go" osób. W sieci działa też forum internetowe, na którym internauci wymieniają się otrzymanymi umowami i relacjami z rozmów z infoliniami.

Firma temu zaprzecza. Dziś Julien Verley w oficjalnym liście zaprosił na spotkanie w warszawskiej siedzibie firmy anonimowego jak dotąd twórcę fanpage'a i forum Anty nC+. – Pana akcja jest inspirująca. Jeżeli mam jeszcze raz pochylić się nad planami nC+ na najbliższe miesiące dobrze byłoby, jeżeli mógłbym lepiej poznać Pański punkt widzenia – bo trafne opinie i dobre pomysły są na wagę złota – napisał prezes nC+ w oficjalnym zaproszeniu rozesłanym do mediów.

- Z żalem przyznajemy, że mieliśmy problemy komunikacyjne, które spowodowały niezadowolenie części naszych abonentów. Wszystkie głosy traktujemy bardzo poważnie i w najbliższych dniach na nie odpowiemy. Powiększyliśmy zasoby naszych biur obsługi klienta, aby ułatwić z nami kontakt – podał oficjalnie Julien Verley, prezes nC+.

Łukasz Dec: Nie przesadzać z obietnicami

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Media
Polski film coraz droższy. Znany producent ma na to sposób
Media
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Media
Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy
Media
Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka. Platforma zaprzecza, by przekazywała rządowi dane
Media
TikTok będzie miał nowe centrum danych w Europie. Wiadomo, w jakim kraju