Nadawca takich kanałów jak Discovery, TLC czy ID zaraportował dziś 8 proc. wzrost przychodów za 2012 r. Wyniosły 4,49 mld dol., a OIBTA (porównywalny zysk przed amortyzacją i opodatkowaniem) grupy Discovery Communications sięgnęła 2,1 mld dol., o 9 proc. więcej niż rok wcześniej.
- Nasze wyniki pozwoliły nam na realizowanie nowych inwestycji, które wzmocnią nasze portfolio (firma kupiła w minionym roku 20 proc. udziałów w Eurosporcie z opcjami przejęcia kontroli -red.), ale także na oddanie inwestorom ponad 1,3 mld dol. w ramach skupu akcji - komentuje David Zaslav, prezes Discovery Communications. Jak podaje, w 2012 firma zainwestowała w produkcję treści 1,2 mld dol., w tym roku planuje podobne wydatki. W Polsce od dziś kanał TLC nadaje w HD (w ramach oferty Cyfrowego Polsatu).
Firma chce tu też uruchomić swoją pierwszą, edukacyjno-poznawczą stację w ramach naziemnej telewizji cyfrowej. Wystartowała w tym celu w konkursie rozpisanym przez KRRiT. Firma nadaje w ramach naziemnej telewizji cyfrowej w innych krajach europejskich: Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Włoszech). - Niekodowane stacje rosną w siłę na wielu rynkach, więc także w tym obszarze chcemy się rozwijać - mówi Mark Hollinger, dyrektor wykonawczy Discovery Networks. Na razie gros wpływów firmy pochodzi z opłat od operatorów płatnej telewizji.