Firmy z branży spożywczej, telekomunikacyjnej oraz higienicznej mają największy udział w polskim rynku reklamy internetowej – wynika z raportu firmy Gemius na temat aktywności reklamowej regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Które branże mają największy udział na rynku reklamy? Okazuje się, że 13 proc. należy do firm z branży spożywczej, taki sam jest udział telekomunikacji, zaś branża  higieniczna odpowiada za 12 proc. Natomiast najmniej kampanii reklamowych w polskiej sieci dotyczy turystyki, sprzętu IT i multimediów - jedynie 2 proc.

– Branże FMCG oraz telekomunikacyjna plasują się niezmiennie od kilku lat w czołówce branż pod względem aktywności reklamowych – mówi Michał Wiśniewski, ekspert firmy Gemius od reklamy w sieci. – W dużej mierze wynika to z relatywnie dużej liczby reklamowanych produktów, zarówno szybko rotujących, jak i tych od telekomów. Niezależnie od tego czy mamy do czynienia z kampanią wprowadzającą nowy produkt czy działaniami podtrzymującymi jakąś markę – wymusza to stałą obecność w mediach, w tym w dużej mierze w Internecie. Dodatkowym czynnikiem, jest często zmieniająca się egzekucja reklamy, prześciganie się w pomysłach jak skutecznie zareklamować produkt by w następstwie działań marketingowych zszedł on ze sklepowej półki – wyjaśnia Wiśniewski.

Inaczej rozkłada się udział poszczególnych branż w rynku e-reklamy u naszych sąsiadów. Na Słowacji, w Bułgarii i na Węgrzech rządzą firmy z branży finansowej (udział emitowanych przez nie kampanii reklamowych w wymienionych krajach wynosi odpowiednio 16, 15 i 13 proc.). Na Litwie i w Czechach niemal jedna piąta. kampanii reklamowych w sieci dotyczy sektora handlowego (odpowiednio 19 i 17 proc.), podczas gdy w Chorwacji i Rumunii na pierwszym miejscu znalazła się branża motoryzacyjna (odpowiednio 20 i 11 proc.). Tymczasem w Serbii największy udział w rynku mają firmy telekomunikacyjne (25 proc.), a na Łotwie firmy, które oferują produkty związane ze spędzaniem czasu wolnego (19 proc.).