- 48 spotkań mistrzostw świata w piłce nożnej obejrzało na antenach otwartych (TVP1 i TVP2) średnio 2,992 mln widzów przy udziałach wynoszących 29,27 proc. To lepiej niż cztery lata temu w RPA o 5,7 proc., kiedy te dane wynosiły odpowiednio – 2,832 mln i 28,67 proc. – podała dziś TVP.
Jak podsumowuje dom mediowy Vizeum, zaskoczeniem może być oglądalność meczów poszczególnych grup. - Przed mundialem wszyscy typowali, że najpopularniejsze będą mecze „grupy śmierci", czyli grupy D, w której grały reprezentacje Anglii, Włoch, Urugwaju oraz Kostaryki. Okazuje się, że najchętniej oglądane były mecze grupy A, w której grały drużyny: Brazylii, Chorwacji, Meksyku i Kamerunu. Najmniej widzów obejrzało mecze grupy C – podają analitycy Vizeum w swoim zestawieniu. Najlepiej oglądanym dotychczas mundialowym meczem był mecz Urugwaj – Anglia (oglądało go choć przez minutę 9,4 mln widzów, a całość miała w TVP1 średnią widownię na poziomie prawie 5,1 mln). Na drugim miejscu uplasowało się bolesne dla Hiszpanów starcie reprezentacji Holandii i Hiszpanii. Choć przez chwilę zerkało na niego 9,38 mln osób, a średnia widownia całości sięgnęła w TVP 4,86 mln). Trzecim najbardziej przyciągającym uwagę kibiców futbolu meczem był mecz otwarcia pomiędzy gospodarzami Mundialu - Brazylią i Chorwacją. Choć przez minutę oglądało go 9,24 mln widzów, a cały mecz miał średnią widownię w TVP1 na poziomie 6,28 mln.
Według analityków Vizeum meczem, który najbardziej trzymał widzów w napięciu był mecz miedzy Brytyjczykami i Włochami (jego widzowie najrzadziej zmieniali w czasie jego oglądania kanał). Najmniejszą uwagę przykuwał mecz miedzy Bośnią i Hercegowiną, a Iranem.
- Bardzo dobre wyniki notują studia przy transmisjach meczów, które były prowadzone przez: Jacka Kurowskiego, Macieja Kurzajewskiego, Rafała Patyrę, Przemysława Babiarza i Piotra Sobczyńskiego. Ich średnia oglądalność wyniosła 1,381 mln (co oznacza udziały w rynku na poziomie 13,93 proc.) – chwali się TVP.