Instagram ukrywa licznik lajków. „Usuwamy presję”

Polubienia to w mediach społecznościowych podstawa i powód do stresu użytkowników. Instagram idzie trochę na przekór?

Publikacja: 18.07.2019 15:38

Instagram ukrywa licznik lajków. „Usuwamy presję”

Foto: Bloomberg

Użytkownicy Instagrama (i innych mediów społecznościowych) bardzo lubią obserwować liczbę polubień (tzw. lajków) na swoich kontach. Chętnie też się porównują i wręcz walczą o coraz więcej lajków. Najnowsza decyzja Instagrama może im to utrudnić, ale dla ich dobra. Popularny serwis postanowił bowiem testowo ukryć w niektórych krajach liczbę lajków, by „usunąć presję” na użytkowników. 

Aktualnie użytkownicy Instagrama widzą liczbę polubień każdego postu, niezależnie od tego, czy go zamieścili czy nie. W teście Instagrama przy cudzych postach zobaczą tylko informację o jednym z lubiących z dopiskiem „i inni”, a dokładną liczbę będą mogli zobaczyć dopiero po kliknięciu w tę informację. Przy własnych treściach dla użytkowników nic się nie zmieni. Test Instagrama w Australii, Japonii, Irlandii, Nowej Zelandii czy Brazylii jest rozszerzeniem testu z Kanady, który rozpoczął się w maju bieżącego roku. 

Czytaj także: Instagram wdraża nowe narzędzie przeciwko cyberprzemocy. Zadziała? 

- Mamy nadzieję, że ten test usunie presję tego, jak dużo lajków zbierze post, byście mogli się skupić na dzieleniu się rzeczami, które kochacie – stwierdziła w cytowanym przez BBC oświadczeniu Ma Garlick z australijsko-nowozelandzkiego oddziału Facebooka.

Ukrycie liczby lajków ma sprawić, że użytkownicy będą się czuli w mniejszym stopniu osądzani za to, co zamieszczają i będą mogli skupić się na treści. Przy okazji startu testu w Kanadzie przedstawiciele Instagrama mówili, że chcą minimalizować stres związany z wzajemną konkurencją pomiędzy użytkownikami o liczbę lajków. Liczba polubień jest uznawana za miarę sukcesu na Instagramie. 

Według badań naukowych taki rodzaj błyskawicznej informacji zwrotnej może przyczynić się do podniesienia samooceny w przypadku dużej liczby polubień, jak i doprowadzić do mocnego obniżenia u tych, którzy nie dostają lajków lub dostają ich mało. Ma to olbrzymi wpływ na zdrowie psychiczne, zwłaszcza u młodych ludzi.

Ukrycie liczby lajków ma nie mieć wpływu na narzędzia dla przedsiębiorców. Reklamodawcy i instagramerzy nadal będą mieli możliwość sprawdzania efektywności kampanii prowadzonych na Instagramie.

Użytkownicy Instagrama (i innych mediów społecznościowych) bardzo lubią obserwować liczbę polubień (tzw. lajków) na swoich kontach. Chętnie też się porównują i wręcz walczą o coraz więcej lajków. Najnowsza decyzja Instagrama może im to utrudnić, ale dla ich dobra. Popularny serwis postanowił bowiem testowo ukryć w niektórych krajach liczbę lajków, by „usunąć presję” na użytkowników. 

Aktualnie użytkownicy Instagrama widzą liczbę polubień każdego postu, niezależnie od tego, czy go zamieścili czy nie. W teście Instagrama przy cudzych postach zobaczą tylko informację o jednym z lubiących z dopiskiem „i inni”, a dokładną liczbę będą mogli zobaczyć dopiero po kliknięciu w tę informację. Przy własnych treściach dla użytkowników nic się nie zmieni. Test Instagrama w Australii, Japonii, Irlandii, Nowej Zelandii czy Brazylii jest rozszerzeniem testu z Kanady, który rozpoczął się w maju bieżącego roku. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Brytyjskie gazety na sprzedaż. Pod naciskiem rządu wycofał się inwestor
Media
Nowy „Plus Minus”: 20 lat Polski w UE. Dobrze wyszło (tylko teraz nie wychodźmy!)
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił