Reklama

Konstanty Jeleński, król polskiej emigracji

Konstanty Jeleński przyjaźnił się z Baczyńskim, Miłoszem i Giedroyciem. I wylansował w świecie Gombrowicza.

Publikacja: 25.05.2020 18:35

„Kot był pięknym mężczyzną" – rozpoczyna opowieść o nim autorka biografii, Anna Arno wyjaśniając, że tak właśnie wielu znajomych go postrzegało. I nie chodzi tu o urodę fizyczną, ale osobowość.

Miłośnik i znawca światów równoległych, które nie przenikały się. „Byłem może (w przypadkowym porządku): liberałem, synem, humanistą, czytelnikiem, sumiennym urzędnikiem, Polakiem, przyjacielem, kochankiem, pederastą itd." – pisał do Józefa Czapskiego. „By opisać Kota, trzeba by odwołać się do oksymoronów – wspomina Renata Gorczyńska – bo był on uważny i roztrzepany, troskliwy i arogancki, bezbożny i nabożny. Był liberałem i reakcjonistą, kombatantem i pacyfistą, szydercą i kolanopokłonnym. I to nie raz jednym, a raz drugim, lecz tym wszystkim jednocześnie".

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Literatura
Żona Muńka o jego zdradach: dobry grzesznik
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Literatura
Technologia, która uzależnia – czy w świecie „Kaori” wciąż rządzi człowiek?
Literatura
Ewa Woydyłło i jej szczęśliwa trzynastka
Literatura
„Zmora” Roberta Małeckiego, czyli zanim zobaczymy Magdę Cielecką jako Kamę Kosowską
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Literatura
Noblista László Krasznahorkai, krytyk „gulaszowego komunizmu" i Orbána, lekceważony w Polsce
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama