Reklama

Prof. Krzysztof Simon: Żadne głosowanie nie jest bezpieczne w kontekście epidemii

- Wirus na kartach, na kopertach do głosowania korespondencyjnego utrzymuje się minimum 48 godzin. Z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Jeśli umyje się ręce przed i po wrzuceniu karty lub koperty, to szansa na zakażenie jest znikoma. Nigdy nie będzie jednak stuprocentowo bezpiecznie - stwierdził prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Aktualizacja: 02.07.2020 06:17 Publikacja: 01.07.2020 16:27

Prof. Krzysztof Simon

Prof. Krzysztof Simon

Foto: fot. mat. pras.

qm

Prof. Simon w rozmowie z Interią ocenił, że niedzielne głosowanie było „pod względem sanitarnym, epidemiologicznym, chyba w większości zrobione prawidłowo”. - Po skandalu, który nam towarzyszył przed 10 maja, tym bezprawiu, które się odbywało, nieprzestrzeganiu jakichkolwiek zasad, rzeczywiście wydaje się w tej chwili, że wybory, patrząc na to, jak działała np. moja komisja - zostały zorganizowane z przestrzeganiem wszystkich zasad zdrowego rozsądku, bezpieczeństwa i racjonalnego postępowania. Nie było to zorganizowane "na chybcika", nie tak skandalicznie, jak próbowano w maju - mówił lekarz.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Leki i terapie
Seniorzy nadużywają leków za darmo. Poznaliśmy dane
Leki i terapie
Leczymy 300 tys. pacjentów za 11 mld złotych
Leki i terapie
Wiceprezeska Bayer: „Firmy nie mają elastyczności cenowej”
Leki i terapie
Jak zapewnić dostęp do leków i wyrobów medycznych?
Leki i terapie
Nowe pozycje na liście leków refundowanych. Aż 41 cząsteczko-wskazań
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama