Grzybice to dość powszechne choroby infekcyjne, trzecie co do częstości występowania po infekcjach wirusowych i bakteryjnych. Najczęściej występują na skórze i paznokciach. – Diagnostyka mikrobiologiczna sprawiła, że w przypadku wielu chorób o nieznanym wcześniej pochodzeniu, jak choćby łupież różowaty, obecnie znamy już czynnik sprawczy i potrafimy skutecznie leczyć. To drobnoustroje grzybicze – opowiada dermatolog Alicja Karcz z Lux-Medu. Dodaje, że łatwo rozprzestrzeniają się w otoczeniu, niektóre z nich mogą przetrwać poza organizmem ludzkim wiele tygodni w sprzyjających okolicznościach (ciepło, wilgoć), stąd stosunkowo łatwo złapać taką chorobę – w hotelu, na basenie, tapicerce meblowej czy samochodowej. Niektórymi grzybicami można się zarazić od zwierząt hodowlanych. Grzybice atakują skórę gładką, owłosioną, błony śluzowe czy paznokcie. Szczególnie chętnie rozwijają się w zgięciach, pachwinach, fałdach skórnych, tam gdzie jest zwiększona wilgotność. – Istnieje wiele rodzajów grzybów, które mogą wywoływać objawy chorobowe, różna jest też ich wrażliwość na leki – dodaje pani doktor. Zauważa, że rozpoznanie grzybicy zawsze wymaga konsultacji lekarskiej, ponieważ inne choroby skóry mogą przebiegać z podobnymi zmianami. To lekarz decyduje, czy z konkretnej zmiany należy pobrać materiał do badania mykologicznego.
Grzybice skóry i paznokci, poza kilkoma wyjątkami, są mało dokuczliwe. Nie generują bezpośrednich objawów typu swędzenie czy pieczenie. Pozostawione bez leczenia z reguły postępują i obejmują coraz większe powierzchnie ciała, stwarzając problem estetyczny: plamy, odbarwienia, zmiany kształtu i formy paznokci. No i oczywiście są idealnym źródłem kolejnej infekcji.
W ramach profilaktyki można stosować leki przeciwgrzybicze bez recepty. Jednak, gdy na skórze lub paznokciach pojawią się jakieś niepokojące zmiany, trzeba się koniecznie zgłosić do lekarza. To on zdecyduje po badaniu, jakie leki ma stosować pacjent. – Leczenie grzybic wymaga czasu: od kilku tygodni do kilku miesięcy, leki stosuje się jeszcze wtedy, gdy zmiany już znikną – tłumaczy doktor Karcz. Podkreśla, by zapobiec nawrotom, należy zdezynfekować ubrania, bieliznę, pościel, buty. – Pościel, ręczniki i bieliznę bawełnianą trzeba prać w 90 stopniach lub zastosować magiel parowy. Pozostałą odzież i buty – można zdezynfekować środkami przepisanymi przez lekarza (np. roztworem formaliny). Dezynfekcję najbliższego otoczenia należy przeprowadzić naprawdę starannie, aby uniknąć nawrotów choroby – przestrzega dermatolog.
Na infekcję grzybiczą narażone są też narządy rodne. Stany zapalne pochwy i krocza w większości wypadków spowodowane są grzybem z gatunku drożdży – Candida albicans. – Rzadko mamy do czynienia z innymi typami grzybic – opowiada ginekolog dr n.med. Anna Karwan-Płońska z kliniki Lux-Med. W naturalnych warunkach namnażanie grzyba jest blokowane płaszczem ochronnym, jaki stanowią bakterie saprofityczne. – W przypadku pochwy taką bakterią są pałeczki kwasu mlekowego – Lactobacillus, które, jeśli są w odpowiedniej ilości, wytwarzają kwaśne środowisko i hamują wzrost grzybów. Wszystkie czynniki, które zniszczą ten płaszcz ochronny, umożliwiają rozwój grzybicy – tłumaczy ginekolog. Dodaje, że do takich czynników należą: antybiotyki stosowane ogólnie i miejscowo, kuracje sterydowe i immunosupresyjne, chemioterapia i inne. Płaszcz ochronny można zniszczyć też poprzez wymywanie bakterii np. w jacuzzi, kąpielach w wannie, basenie czy zbiornikach wodnych. Rozwojowi grzybicy sprzyjają też mikrourazy śluzówki pochwy, jakie mogą się zdarzyć w sytuacjach intymnych oraz zmiany środowiska pochwy, jakie pojawiają się np. w ciąży czy cukrzycy.
Aby uchronić się przed taką infekcją, należy przede wszystkim pamiętać o możliwości rozwoju grzybicy pochwy i krocza podczas antybiotykoterapii, np. z powodu infekcji dróg oddechowych. – W społeczeństwie funkcjonuje mit, że w czasie kuracji antybiotykiem wystarczy profilaktyka probiotykami stosowana doustnie (tzw. żywe kultury bakterii). Nic bardziej błędnego. Takie bakterie chronią, ale tylko przed rozwojem grzybicy przewodu pokarmowego, nie wchłaniają się i nie krążą po organizmie wbrew temu, co sugeruje jedna z reklam – tłumaczy Anna Karwan-Płońska. Dodaje że, by zapobiec grzybicy pochwy, warto podczas kuracji antybiotykiem stosować dopochwowo globulki, które zawierają pałeczki kwasu mlekowego. Można je kupić w aptekach bez recepty. Jeśli kobieta wie, że miewa takie powikłania, powinna poprosić lekarza, aby jednocześnie z antybiotykiem zapisał jej lek przeciwgrzybiczy. Objawami, które wskazują na grzybiczy stan zapalny w pochwie, są: uczucie świądu i pieczenia, białawe upławy. – W takich wypadkach trzeba koniecznie udać się do ginekologa – mówi Anna Karwan-Płońska. Dodaje, że specjalista przepisze leki, które należy zastosować w takim przypadku. Są one dostępne na receptę.