Reklama

Gryzaczek pod choinkę dla ulubionego królika

Rozmowa: Agnieszka Jarosz, sklep Kakadu, specjalista ds. zakupów w ogólnopolskiej sieci handlowej z artykułami dla zwierząt

Publikacja: 22.12.2009 09:42

Gryzaczek pod choinkę dla ulubionego królika

Foto: copyright PhotoXpress.com

Jakie prezenty kupujemy najczęściej dla psa?

Agnieszka Jarosz: Od lat najpopularniejsze są zabawki. Nic ich nie przebije. Dużą popularnością cieszą się gry edukacyjne dla psów. Umieszcza się w nich przysmak dla pupila, a potem pies musi się do niego dostać. Szukając go, zapamiętuje, gdzie jest kryjówka z czymś smacznym.

A co dla kota?

Jeśli chodzi o koty, to klienci najczęściej wybierają dla nich różne wędki z przynętą i przysmaki do jedzenia. Takie smakołyki dostają zresztą też i inne zwierzęta. Nasi klienci coraz częściej kupują prezenty dla swoich zwierząt nawet na mikołajki. Coraz większa jest u nich świadomość, że zwierzęta są częścią rodziny i dlatego powinny dostawać upominki. I coraz więcej wydają na nie pieniędzy.

Ale czy gady, płazy i ryby też coś dostają?

Reklama
Reklama

Raczej nie. Ewentualnie to właśnie ryby są kupowane jako prezent, zwłaszcza dla dzieci, które mają alergię na zwierzęta futerkowe. Poza tym często wręczane są terraria czy akwaria, np. z patyczakami.

Małe dzieci kupują upominki swoim małym zwierzątkom: chomikom, świnkom czy królikom. Zwierzęta futerkowe dostają najczęściej od nich kryjówki czy gryzaczki.

 

 

Jakie prezenty kupujemy najczęściej dla psa?

Agnieszka Jarosz: Od lat najpopularniejsze są zabawki. Nic ich nie przebije. Dużą popularnością cieszą się gry edukacyjne dla psów. Umieszcza się w nich przysmak dla pupila, a potem pies musi się do niego dostać. Szukając go, zapamiętuje, gdzie jest kryjówka z czymś smacznym.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama