Kiedy dziesięć lat temu wygrał Konkurs Chopinowski, miał zaledwie 18 lat. – Wiedziałem wówczas, że przede wszystkim muszę się dalej uczyć – wspomina dzisiaj Yundi. – Zdecydowałem się zostać w Hanowerze u profesora Ario Vardiego, z którym nawiązałem kontakt jeszcze przed zdobyciem nagrody w Warszawie.
[srodtytul]Grać u najlepszych[/srodtytul]
O zwycięzcę prestiżowego konkursu szybko wszakże upomniał się świat i Yundi rozpoczął intensywne życie koncertowe. A w 2002 r. podpisał ekskluzywny kontrakt z Deutsche Grammophon, dzięki czemu w następnych latach wydał sześć płyt.
W ciągu dekady, jaka minęła od konkursowego sukcesu, nie on stał się gwiazdorem światowych estrad, ale rodak i rówieśnik Lang Lang, także artysta ze stajni Deutsche Grammophon. Yundi pozostawał w jego cieniu, a nawet z każdym rokiem powiększał się między nimi dystans.
Ostatnio 28-letni obecnie pianista dokonał paru istotnych zmian w życiu. Wrócił do ojczyzny i mieszka w Pekinie.