Ten najdłuższy stół świata stanie na najruchliwszej autostradzie w Niemczech, którą codziennie przejeżdża 300 tys. pojazdów. W niedzielę na czas gigantycznego party (od godz. 11 do 17) ruch w obu kierunkach zostanie wstrzymany. Wielki stół utworzy 20 tys. mniejszych. Usiądzie przy nim około 40 tys. ludzi.
Plenerowa akcja nosi tytuł „Still-Leben Ruhrschnellweg”/ „Martwa natura na autostradzie”. Do ustawiania instalacji zatrudniono 5 tys. pracowników, których wspomaga 4 tys. wolontariuszy.
Zagłębie Ruhry to dziś megametropolia (trzecia co do wielkości aglomeracja Europy Zachodniej), składająca się z 53 mniejszych miast, zamieszkanych przez 170 narodowości i licząca w sumie 5,3 mln mieszkańców. Kiedyś był to teren przemysłowy. Gdy upadły kopalnie i huty, region przeszedł całkowitą transformację i zamienił w zagłębie kultury. Liczy obecnie 19 uniwersytetów, 100 sal koncertowych, 120 teatrów, ponad 200 muzeów. Nic dziwnego, że zdobył tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2010. Spotkanie przy stole na autostradzie jest symbolem integracji mieszkańców Zagłębia Ruhry i zaproszonych gości z całego świata. Autostrada łączy wszystkie miasta regionu, z których największymi są Dortmund, Essen, Duisburg i Bochum.
W niedzielę prywatne samochody trzeba zostawić w domu, do autostrady A 40 można dotrzeć tylko komunikacją publiczną ewentualnie na rowerze lub rolkach. Na miejsca siedzące obowiązują bilety (po 25 euro, z prawem wyboru stołu o określonej tematyce), a wszyscy chętni mogą bez ograniczeń spacerować po autostradzie. Kawałek stołu przykryje rekordowy obrus o długości 5650 m, uszyty w ciągu dziesięciu tygodni przez kilka tysięcy dzieci. 100 samochodów-chłodni rozstawionych wzdłuż całej trasy zapewni gościom napoje i przekąski. Aby wszystko poszło sprawnie, już dwa miesiące temu organizatorzy przeprowadzili próbę generalną.
Stół na autostradzie nie jest jedyną niekonwencjonalną formą świętowania obchodów Europejskiej Stolicy Kultury 2010. W maju wielką plenerową instalację tworzyły setki ogromnych balonów unoszących się nad dawnymi szybami górniczymi charakterystycznymi dla poprzemysłowego krajobrazu Zagłębia Ruhry. W czerwcu w 40 miejscach odbywał się wielki festiwal sztuki ExtraSchicht. Na początku lipca wielki „Latający dywan” („The Flying Grass Carpet” z traw w perskie wzory) pokrył Willy Brandt Platz w Essen.