[b]Dziecko potrzebuje i matki i ojca. Jednak w dzisiejszych czasach, zapracowani tatusiowie nie zawsze mają czas czy ochotę na zabawę z malcem. Czy brak uwagi ze strony ojca ma wpływ na rozwój dziecka?[/b]
Rola ojca w rozwoju i wychowaniu dziecka jest ogromna. Dzięki niemu, dziecko wchodzi w grupę społeczną, uczy się ról społecznych i funkcjonowania w relacjach międzyludzkich. W rodzinach, w których brakuje ojca, taką rolę może pełnić dziadek, ulubiony wujek czy przyjaciel rodziny. Dobrze jednak, by maluch od najwcześniejszych chwil mógł obcować z męskim sposobem postrzegania świata.
[b]Dlaczego tak istotny jest męski punkt widzenia? [/b]
Obecność ojca, nie tylko fizyczna ale i psychiczna jest bardzo ważna dla malucha, bo dzięki temu może obserwować relację jaką tworzy ojciec z matką, jak ją traktuje. W ten sposób dziecko uczy się nawiązywania bliskiej więzi, sposobu okazywania uczuć, zwracania się do innych osób. Psychologowie twierdzą, że najlepsze, co ojciec może zrobić dla dziecka, to być dobrym dla jego matki. Traktować ją z szacunkiem i miłością. To jest dobry wzorzec partnerstwa i rodziny dla dziecka i jego szczęśliwej przyszłości.
Ponadto, dzięki ojcu, dziecko uczy się funkcjonowania w grupie, w której każdy pełni jakąś rolę społeczną, jest ważny i należy się z nim liczyć. Zdobywa informacje o swojej płci, tzn. syn uczy się od ojca co to znaczy być mężczyzną, a córka, jak jest traktowana kobieta, czego może się spodziewać po mężczyznach. W rodzinie, dzięki obecności matki i ojca, dziecko obserwuje i nadaje znaczenie kobiecości i męskości. Jeśli ma szczęście wyrastać w kochającej się rodzinie, może rozwijać się harmonijnie, z poczuciem własnej wartości i bycia kochanym. Dzięki tym silnym podstawom, ma w przyszłości szansę zbudować dobry związek i śmiało realizować swoje cele także w życiu zawodowym. Natomiast dorastanie w domu pełnym przemocy, alkoholu lub kłótni i braku wzajemnego szacunku, czyni wielki zamęt w głowie małego człowieka i ogromną szkodę dla jego przyszłego funkcjonowania i późniejszych związków.