Historia zna jednak takie przypadki. Mistrzostwa Świata w grze na konsoli Nintendo po raz pierwszy odbyły się w 1990 roku. Wówczas świat szalał na punkcie przygód Mario, postaci z jednej z najbardziej znanych gier na świecie. Jak się okazało, na kolejny turniej przyszło czekać aż 25 lat.

Mistrzowie sprzed ćwierć wieku

Nie wiadomo jeszcze, jakie gry trzeba będzie pokonywać w tej edycji. W jedynej poprzedniej gracze rywalizowali na planszach ze wspominanym Super Mario, klockami Tetrisa i wyścigówce Rad Racer. Na każdą rozgrywkę miało się do dyspozycji 6 minut i 21 sekund. Zawodnicy sprzed 25 lat znali rozmaite tricki przyspieszające w sprytny sposób zdobywanie punktów, bili rekordy wszech czasów walcząc najpierw na poziomie rozgrywek miejskich (w 29 miastach USA), a następnie podczas ścisłego finału w Hollywood. Wygrana lokalna zapewniała puchar, bilet dla dwóch osób na finał oraz 250 dolarów, zwycięzcy każdej z trzech grup wiekowych (poniżej 11, 12-17 oraz powyżej 18 lat) dostawali obligacje państwowe o wartości 10 tys. dolarów, kabriolet Geo Metro (pod tą nazwą w USA występował model Suzuki Cultus), 40-calowy telewizor i złotą statuetkę Mario.

Dziś cartridge z mistrzostw sprzed 25 lat z trzema finałowymi grami uchodzą za najbardziej pożądany przedmiot w kolekcji miłośników konsoli starszej generacji. Na aukcjach osiągają ceny od 15 do ponad 20 tys. dolarów za sztukę. Przed rokiem jeden z egzemplarzy przebił poziom 100 tys. dolarów na aukcji w serwisie eBay.

Powrót do tradycji

Przez lata pomimo ogromnej popularności gier na konsole mistrzostwa nie odbyły się ani razu. Od kilkunastu miesięcy rośnie popularność emulatorów starego sprzętu i wraca sentyment do tytułów popularnych dawno temu. Nintendo chce to wykorzystać, dlatego 30 maja ruszają lokalne rozgrywki kwalifikujące do głównych zawodów. W sklepach sieci Best Buy specjalizującej się w sprzęcie elektronicznym na terenie całego kraju będzie można spróbować swoich sił w grze Mario Maker na konsoli Wii U. Następnie w Nokia Theatre w Los Angeles 14 czerwca odbędzie się finał. Mistrzostwa zbiegną się w czasie ze znanymi na całym świecie targami elektroniki i gier komputerowych E3 (Electronic Entertainment Expo) odbywającymi się w Los Angeles Convention Center.

Choć cykliczność MŚ na konsole odstaje delikatnie mówiąc od powtarzalności igrzysk olimpijskich czy tradycyjnych mistrzostw świata w innych dziedzinach, to nie sposób komputerowym graczom odmówić braku formy. W międzyczasie, przez ostatnie lata e-sport zdążył zdobyć ogromną popularność i przynosić najlepszym zawodnikom spore kontrakty. Gry komputerowe zdobyły status tradycyjnego sportu w USA, w Korei Południowej zawody są relacjonowane w TV, w Polsce także coraz większym zainteresowaniem cieszą się duże imprezy zrzeszające zawodników ze świata. Być może popularność starych gier z czasów konsolowej prehistorii spowoduje odrodzenie się zainteresowania także i nimi.