Masakra wokalistek w Eurowizji

Nie Margaret, lansowana na zwyciężczynię, ani Edyta Górniak, tylko Michał Szpak będzie reprezentować TVP na konkursie Eurowizji w Sztokholmie.

Aktualizacja: 06.03.2016 09:36 Publikacja: 06.03.2016 09:31

Masakra wokalistek w Eurowizji

Foto: PAP, Marcin Obara

Pycha przed klęską kroczy - mówi stare powiedzenie i jeśli Margaret, kreowana na zwyciężczynię widziała się już w finale, musi być poważnie rozczarowana.

Okazuje się, że gigantyczna reklama przy okazji promocji pewnego serwisu muzycznego i pewnej sieci GSM, a także agresywne sugestie w mediach, nie pomogły. Piosenka "Cool Me Down" ewidentnie nawiązująca do Rihanny, w głosowaniu sms-owym dostała 24,72 procent wszystkich głosów. Jak na przeciętną kompozycję to i tak dużo.

Media już komentują, że Szpak wygrał dzięki temu, że podzieliły się głosy oddane na Margaret i Edytę Górniak, która w 1994 roku zajęła drugie miejsce w finale Eurowizji. Jej podniosła ballada "Grateful" otrzymała 18,49 proc. głosów. W tym przypadku też nie można mówić o wielkim osiągnięciu. Najgorsze jest to, że również zwycięska kompozycja  „Colour Your Life” (35,89 proc. głosów) raczej nie ma szansy w Sztokholmie.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku Michał Szpak wygrał konkurs SuperPremier na festiwalu opolskim, a wcześniej zdobył drugie miejsce w talent show „X-Factor”.

Szpak przez dłuższy czas wzbudzał sensację biseksualnym wizerunkiem, z którego do krajowych eliminacji przetrwały tylko pomalowane paznokcie.

Artysta wyznał też, że woli kobiety. Dla nowego kierownictwa TVP jest to pewnie „dobra zmiana”.

Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego