Reklama

Recenzja szóstego odcinka "Ucha prezesa"

W szóstym już odcinku „Ucha prezesa”, dowiadujemy się, dlaczego główny bohater grany przez Roberta Górskiego siedzi w gabinecie w czapce i komu nie odmawia spotkania, przebierając się z pidżamy w garnitur.

Publikacja: 27.02.2017 16:45

Recenzja szóstego odcinka "Ucha prezesa"

Foto: YouTube

Głównym tematem jest reforma edukacji, która sprawia, że sekretarka pani Basia wkracza do akcji bardziej zdecydowanie niż w poprzednich odcinkach. Tymczasem w prezesie odżywają wspomnienia. Ale też rodzi się diaboliczna wizja kolejnej rozgrywki politycznej...

W szlafroku i czapce, prezes ogląda tuż przed snem walki w błocie.  Wszystko przez to, że „nasz pocieszny Mareczek” – dla niewtajemniczonych marszałek Sejmu Marek Kuchciński, zwołał na rano kolejne posiedzenie. Mariusz, pseudonim „Domofon”, proponuje, że załatwi przeniesienie posiedzenia na późniejszą godzinę. Na przykład na 13.00.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Reklama
Reklama